Gliniada, Festiwal Bieli, Glina Show – to pełnoprawne wersje glinianej parady

Glinoludka
fot. istotne.pl Glinaną paradę już raz zrobiono pod zmienioną nazwą. Pamiętacie? Dwa lata temu we Wrocławiu nazwano ją Festiwalem Bieli. Organizatorem była Fundacja Cztery Strony Kultury. Nikt wtedy nie nazwał podróbką ich wydarzenia.
istotne.pl 86 gliniada, festiwal bieli, glina show

Reklama

Dwa lata temu Nowak nie zaatakował organizatorów wrocławskiego Festiwalu Bieli, jak teraz atakuje bolesławiecką Glina Show. Papa Glinolud nie pisał publicznie, że Festiwal Bieli we Wrocławiu to podróbka, chińszczyzna, że okradziono go z pomysłu, że Glinoludy należą do niego. Nikogo nie straszył też sądem.

W 2016 roku pisaliśmy o sprawie w artykule „Prawie 100 tys. zł kosztowała Gliniada przechrzczona na Festiwal Bieli”. Festiwal Bieli był imprezą zorganizowaną we Wrocławiu. Fundacja zapłaciła nawet komuś za nazwanie glinianej imprezy Festiwalem Bieli. Wymyślenie nowej nazwy i koncepcji kosztowały ponad 12 tys. zł. Jednym słowem można to zrobić bez najmniejszych konsekwencji i jeszcze są tacy, którzy mogą dostać za to pieniądze.

Dziś Papa Glinolud w naszej opinii napada na bolesławian, którzy organizują Glina Show, a wrocławianie mogli w 2016 roku zrobić Festiwal Bieli bez jakichkolwiek ataków ze strony Nowaka. Naszym zdaniem to niesprawiedliwe i krzywdzące dla Bolesławca.

Reklama