Arkadiusz Krzemiński – dobry kandydat do rady powiatu

Plakat Arkadiusz Kzremiiński
fot. Platforma Samorządowa Powiatu Bolesławieckiego Arek Krzemiński startuje do Rady Powiatu z komitetu Platformy Samorządowej. To społecznik, a obecność w radzie to jego sposób na pomaganie ludziom, a nie pomysł na życie. Od szesnastu lat, czyli pół życia, działa w samorządzie. Jest pracowity i wytrwały, warto oddać na niego swój głos.
istotne.pl 86 arkadiusz krzemiński

Reklama

Arek w wieku 16 lat dostał się do Młodzieżowej Rady Miasta. Wieku 24 lat został radnym miejskim.Funkcję tą sprawuje drugą kadencję.

W Radzie Miasta zasiada w Komisji Infrastruktury, Rozwoju i Budownictwa oraz w Komisji Rewizyjnej. Obecnie współpracuje nieformalnie ze stowarzyszeniami stojącymi na straży praw obywatelskich. Jego pierwszą inicjatywą była walka o skatepark z prawdziwego zdarzenia. W 2012 roku organizował spotkania, zbierał podpisy i starał się, by młodzi ludzie mieli wyjątkowe i bezpieczne miejsce do zabawy.

Arkadiusz Krzemiński na sesjiArkadiusz Krzemiński na sesjifot. istotne.pl

– Zawsze byłem niepokornym dzieckiem, takim co to nie idzie na łatwiznę – mówi Arek Krzemiński o sobie. – Urodziłem się w 1986 roku w Bolesławcu. Ukończyłem prawo oraz ekonomię na Uniwersytecie Wrocławskim. Przez dwie kadencje pełniłem mandat Radnego Rady Miasta Bolesławiec, byłem Przewodniczącego Klubu Radnych. Pracowałem w trzech komisjach Rady Miasta Bolesławiec.

Jestem optymistą. Dziś wspólne ze swoją drugą połową – Martą wychowuje małą Liwię i prowadzę kancelarię prawną. Dzięki temu jestem blisko ludzkich spraw, czasami tych najtrudniejszych i bardzo osobistych. Od lat walczę o ludzi w urzędach i przed sądami. Pomogłem wielu konkretnym osobom.

Mam praktyczne i merytoryczne przygotowani do służenia ludziom. Jestem otwarty, wyjdę naprzeciw ludziom, którzy myślą podobnie do mnie oraz tym, którzy myślą inaczej.

Wolny czas najchętniej spędzam z rodziną i przyjaciółmi. Co mogę obiecać? Będę, jak zawsze, z ludźmi i dla ludzi. Wykorzystam swoją wiedzę i doświadczenie do rozwiązania trudnych, ale jakże ważnych spraw dla naszego powiatu.

Z energią i profesjonalizmem chcę pracować dla naszej małej ojczyzny, dzieląc się swoim doświadczeniem zawodowym i posiadanymi kwalifikacjami – deklaruje kandydat na radnego powiatowego.

Centralny rejestr umówi i budżet obywatelski

Podczas ostatniej kadencji jako radny miejski Arkadiusz Krzemiński podjął z kolegami z klubu sprawę – zbagatelizowaną przez naszych urzędników – centralnego rejestru umów, czyli jasnej informacja, zamieszczana na stronie urzędu, na co urząd wydaje nasze pieniądze.

To ważna inicjatywa dotycząca przejrzystości urzędu, pozwalająca obywatelom wiedzieć, gdy ktoś dostaje konkretne zlecenie (remont kamieniczek, czy kampanię promocyjną), dlaczego to jest właśnie ta firma, a nie inna i ile to podatników kosztowało. Oczywiście wszystko z zachowaniem prawa o ochronie danych osobowych.

Inicjatywą Arka jest również budżet obywatelski. Radny chce, by 1% z budżetu miasta przeznaczono na własne pomysły bolesławian. Bolesławianie mogliby stawać do konkursu, powiedzmy w czterech dziedzinach: sport, rekreacja, kultura, nauka (to tylko przykłady) i dostawać na najlepsze projekty pieniądze.

Oddając głos na Arkadiusza Krzemińskiego (okręg 1, lista 13, miejsce 4), głosujecie na osobę wrażliwą i pomagającą innym tak z ludzkiej potrzeby, jak i zawodowo.

– Skupiliśmy się na tym, jak wygląda miasto. Trwa rewitalizacja, powstają nowe, ładne budynki, baseny, termy... – zauważa radny. – Teraz trzeba skupić się na tym, by się nam dobrze żyło. Aby były miejsca pracy, żeby piękne kamienice nie budziły frustracji. Ludzie, których zarobki nie wzrastają, przechodząc obok ładnej kamienicy, mogą mieć większe poczucie własnego ubóstwa – wyjaśnia Arek Krzemiński.

Sfinansowano ze środków Komitetu Platformy Samorządowej Powiatu Bolesławieckiego.

Reklama