Artylerzysta Zbigniew Boczar z brązowym medalem Pucharu Polski

Artylerzysta Zbigniew Boczar z brązowym medalem Pucharu Polski
fot. archiwum Zbigniewa Boczara Plutonowy po raz kolejny nie zawiódł i wywalczył brązowy krążek na III Pucharze Polski Służb Mundurowych w wyciskaniu sztangi leżąc oraz na XIV Otwartych Mistrzostwach Dzierżoniowa.
istotne.pl 183 wojsko, 23śpa, zbigniew boczar, wyciskanie sztangi leżąc

Reklama

12 maja w Dzierżoniowie odbyły się III Puchar Polski Służb Mundurowych w wyciskaniu sztangi leżąc oraz XIV Otwarte Mistrzostwa Dzierżoniowa w wyciskaniu sztangi leżąc kobiet i mężczyzn. W zawodach tych udział wziął mieszkaniec Lwówka Śląskiego, na co dzień żołnierz 23 Śląskiego Pułku Artylerii plutonowy Zbigniew Boczar. Artylerzysta po raz kolejny nie zawiódł i stanął na podium, zdobywając brąz zarówno podczas zmagań w III Pucharze Polski Służb Mundurowych, jak i w XIV Otwartych Mistrzostwach Dzierżoniowa. W czasie zawodów mundurowy wycisnął sztangę ważącą 192,5 kg, stosując się dodatkowo do komend: start-góra-stojak, co jest dodatkowym utrudnieniem.

Brązowy medalista:

W trakcie startu była szansa walki o srebro, ale założeniem przed startem był atak w 3 podejściu na 200 kg, nie patrząc na wynik końcowy zawodów, niestety, tym razem jeszcze się nie udało. Teraz kilka dni odpoczynku i już 19 maja 2018 roku start w prestiżowych zawodach: Mistrzostwach Polski federacji WRPF w wyciskaniu sztangi leżąc w Pruszkowie i kolejna próba wyciśnięcia sztangi o wadze 200 kg. Po zawodach w Pruszkowie to już raczej zakończenie sezonu – ze względu na brak środków finansowych pozwalających, aby wystartować w Mistrzostwach Europy WUAP w Pabianicach, chyba że uda się zdobyć środki umożliwiające start, na które składa się wysoka opłata startowa, dojazd, wyżywienie oraz nocleg.

Jeżeli ktoś chciałby pomóc w przygotowaniach do zawodów, to można wpłacać na niżej podany nr konta:
BZ WBK 19 1090 1939 0000 0001 0564 7603
z dopiskiem: Pomoc w przygotowaniu do zawodów.

Zbigniew Boczar dodaje:

Chciałbym podziękować Centrum Kompleksowej Fizjoterapii Lwówek Śląski, a w szczególności Mariuszowi Machniakowi za pomoc w przygotowaniach do startu; firmie CER ARR z Bolesławca za koszulki oraz pozostałym, którzy mnie na co dzień wspierają. A medale – jak zawsze – zdobyte dla moich synów Fabiana i Brajana, którzy w miarę możliwości jeżdżą ze mną i kibicują razem z mamą podczas moich podejść na pomoście.

Reklama