Bmw wylądowało na drzewie. To istny cud, że 22-letni kierowca przeżył

Bmw
fot. Janusz Wilk/KP PSP Bolesławiec 22-latek prawdopodobnie do końca życia będzie pamiętał o tym zdarzeniu.
istotne.pl 183 policja, wypadek, straż pożarna

Reklama

Do zdarzenia doszło w czwartek 28 marca, po godzinie 14:00, na drodze wojewódzkiej nr 296, w miejscowości Godzieszów (gmina Nowogrodziec).

Kierowca auta marki BMW, 22-latek z powiatu lubańskiego, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.

Kierujący był zakleszczony w pojeździe. Uwolnili go strażacy.

Mężczyzna został ciężko ranny. Trafił do szpitala w Lubaniu.

Jak czytamy na stronie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu:

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności na pobliskiej drodze krajowej nr 94 prowadziły działania, związane z innym zdarzeniem, zastępy z JRG Bolesławiec i OSP Wykroty. Po otrzymaniu zgłoszenia o wypadku zastępy te zostały natychmiast przedysponowane do Godzieszowa.

Po przyjeździe do miejsca wypadku strażacy stwierdzili, że samochód BMW uderzył w przydrożne drzewo. Uderzenie było na tyle silne, że drzewo zostało owinięte konstrukcją samochodu, a wewnątrz znajdował się uwięziony kierowca. Zaskakujące było to, że ranny był przytomny i od pierwszych minut akcji strażacy wspierali go psychicznie.

Za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego wykonali dostęp do rannego. Już w trakcie tych działań strażacy udzielili rannemu pomocy medycznej – unieruchomiono odcinek szyjny kręgosłupa, założono opatrunek na głowę, zastosowano termoizolację cieplną.

Mundurowi dodają:

Zabezpieczono miejsce zdarzenia, wstrzymano komunikację w ruchu lądowym na czas prowadzenia działań ratowniczych.

W półtoragodzinnej akcji brali udział strażacy z Bolesławca, Wykrot, Lubania, a także zespół ratownictwa medycznego i policja.

Reklama