Czytelnik napisał w mailu do redakcji:
Czy można jakoś ustalić, kto jest odpowiedzialny za obsługę Orlika na Dolnych Młynach? Problem jest taki, że robi się już dosyć szybko ciemno, a niestety nie można doprosić się o zapalenie światła. Informacja od opiekuna: „nie ma już dofinansowań z Unii i światła nie będą zapalane”.
Czy to jest okej? Może ktoś wyżej niż opiekun, czyli np. zarządca może coś poradzić?
I dodał:
Mamy zarezerwowane boisko w godzinach wieczornych raz w tygodniu. Mamy rodziny, z którymi za dnia chcemy spędzać czas, ale wieczorem, gdy jest trochę chwili, chcielibyśmy spotkać się z kolegami, zagrać dobry mecz i skorzystać z tego, co w końcu zrobiono w celu grania w piłkę.
– Zgodnie z informacjami przekazanymi przez animatora obiektu: nie ma żadnego problemu z oświetleniem na Orliku przy ulicy Dolne Młyny – zapewnia portal istotne.pl Cezariusz Rudyk, szef Powiatowego Centrum Edukacji i Kształcenia Kadr w Bolesławcu. – Obiekt, zgodnie z przepisami, jako jednostka edukacyjna nie może być czynny dłużej niż do 21:00. Po tej godzinie nie możemy oświetlać Orlika.
Jak zaznacza dyrektor PCEiKK, ostatnio nawet nie było potrzeby włączania sztucznego oświetlenia, więc animator Orlika tego nie robił. (Wyjątkiem od tej reguły były sytuacje, kiedy padał deszcz).
– Wraz z dyrektorem II LO zrobiliśmy dla ludzi jedną rzecz: przy jednej z bramek jest lampa, która świeci się całą noc, więc jeśli ktoś chce pograć w piłkę po północy, to też ma taką możliwość – dodaje C. Rudyk.