Do zdarzenia, o którym powiadomił nas czytelnik, doszło w piątek 7 września kilka minut przed 22:00. Kierowca osobówki jechał od wiaduktu w stronę straży pożarnej. Na wysokości starego skateparku auto odbiło w lewo, potem w prawo i wpadło w wejście na skatepark. Samochód zahaczył jednak o ogrodzenie, przekoziołkował i zatrzymał się na lewym boku.
Kierowcy i pasażerowi nic się nie stało, o własnych siłach wyszli z pojazdu. Po chwili na miejscu zgromadziło się wielu młodych ludzi. Dobrze, że w czasie zdarzenia nikt nie szedł chodnikiem ani nie był na skateparku. Kierowca prawdopodobnie za szybko jechał i stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi.
Policja i pogotowie pojawili się na miejscu prawie po godzinie.
Zobaczcie filmik z tego zdarzenia. Wszystko zarejestrowała nasza kamera.