Nowogrodziec: Ciąg dalszy sporu o Michała Sudoła. Jest odpowiedź wojewody

Michał Sudoł
fot. Profil Facebookowy radnego Michała Sudoła W piśmie od Wojewody Dolnośląskiego czytamy m.in, że w sprawie Michała Sudoła Organ Nadzoru nie znalazł podstaw do wygaszenia mandatu radnego.
istotne.pl 4 nowogrodziec, michał sudoł

Reklama

Michał Sudoł, to radny Rady Miejskiej w Nowogrodźcu i były już trener w Gminnej Akademii Piłkarskiej, działającej przy Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu. Trenerowi została wypowiedziana umowa-zlecenie na prowadzenie sportowych zajęć z dziećmi. Od kwietnia nie prowadzi już zajęć. Nie zakończyło to jednak sporu o to, czy trener w gminnej akademii może być jednocześnie radnym tej gminy i otrzymywać wynagrodzenie. Trener i rodzice dzieci trenujących w akademii twierdzą, że tak. Burmistrz Nowogrodźca twierdził, że nie. Sprawa trafiła do Wojewody Dolnośląskiego. Co na to wojewoda? Poniżej publikujemy treść odpowiedź z województwa z której wynika m.in., że nie ma podstaw do wygaśnięcia mandatu radnego.

WOJEWODA DOLNOŚLĄSKI – Wrocław, dnia 9 maja 2019 r.

Klub Radnych „Pokój i Dobro" Rady Miejskiej w Nowogrodźcu.

W odpowiedzi na pismo z dnia 25 marca 2019 r. dotyczące radnego Rady Miejskiej w Nowogrodźcu Pana Michała Sudoła informuję, iż Organ Nadzoru nie znalazł podstaw do wygaszenia mandatu radnego.

Z przesłanych z ww. pismem dokumentów, a także z informacji uzyskanych w toku postępowania wyjaśniającego wynika, że radny zawarł w dniu 2 stycznia 2019 r. umowę zlecenia, której przedmiotem jest prowadzenie zajęć sportowych dla dzieci, z Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu. Umowę z radnym podpisał dyrektor — Eliza Szwed.

Zgodnie z art. 24d ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 506): „Wójt nie może powierzyć radnemu gminy, w której radny uzyskał mandat, wykonywania pracy na podstawie umowy cywilnoprawnej.". Jak wynika z linii orzeczniczej dotyczącej art. 24d ustawy o samorządzie gminnym: „Z treści przepisu wynika więc, że z ustanowionym w nim zakazem mamy do czynienia wówczas, gdy łącznie zostaną spełnione następujące warunki: a) nastąpi powierzenie, b) radnemu tej gminy, w której uzyskał on mandat, c) wykonywania pracy, d) na podstawie umowy cywilnoprawnej, e) powierzenia dokona wójt." (wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 14 lipca 2016 r., III SA/Wr 732/16).

W przypadku radnego Michała Sudoła brak jest przesłanki zawarcia umowy z wójtem (tu: Burmistrzem), a jedynie łączne wypełnienie dyspozycji z art. 24d ustawy o samorządzie gminnym skutkuje stwierdzeniem naruszenia przepisów antykorupcyjnych.

Odnosząc się do wskazanej w piśmie możliwości naruszenia art. 24e ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym należy wyjaśnić, że zakazy ustanowione tym przepisem mają za zadanie zapobiegać sytuacjom wykorzystywania mandatu przez radnego do osiągnięcia partykularnych celów niemających związku z dobrem wspólnoty samorządowej, do której radny został wybrany. Mają stwarzać gwarancję wykonywania mandatu zgodnie z treścią złożonego przez radnego ślubowania. Zakaz ustanowiony tą normą prawną dotyczy wszelkich zachowań radnego, będących zarówno działaniem, jak i zaniechaniem, o ile pozostają one w sprzeczności ze zobowiązaniami, których radny podjął się, składając rotę ślubowania. Literalne brzmienie art. 23a ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, zawierające treść ślubowania radnego, prowadzi zatem do wniosku, że do naruszenia przepisu art. 24e tego aktu dojdzie każdorazowo, gdy postępowanie radnego pozbawione będzie godności czy też zostanie uznane za nierzetelne, nieuczciwe bądź podejmowane bez uwzględnienia dobra całej wspólnoty samorządowej gminy, w której radny wykonuje mandat. Okoliczności przedmiotowej sprawy nie wskazują, aby dodatkowe zajęcie radnego Michała Sudoła w postaci prowadzenia zajęć sportowych dla dzieci mogło podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu.

W związku z powyższym brak jest podstaw do wygaszenia mandatu radnego.


Z poważaniem
Z up. WOJEWODY DOLNOŚLĄSKIEGO
Małgorzata Hasiewic: DYREKTOR WYDZIAŁU Nadzoru i Kontroli /podpisano kwalifikowanym podpisem elektronicznym/

Do powyższego pisma odniósł się na swoim profilu na Facebooku Michał Sudoł:

„Lepiej być pionkiem na szachownicy prawdy, 
niż królem na polu hipokryzji”

Dzień dobry!

Minął ponad miesiąc od zamieszczenia na mojej stronie przykrej sytuacji odnośnie rozwiązania mojej umowy na prowadzenie treningów z dziećmi przy Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu. I tak jak pisałem w poprzednim poście umowa została wypowiedziana i z końcem kwietnia nie jestem już trenerem grup dziecięcych przy GCKiS. Umowa została rozwiązana ze mną bez podania przyczyny. Wypowiedzenie umowy zbiegło się również w czasie z zawiadomieniem do Wojewody Dolnośląskiego wystosowanym przez klub radnych o troskliwej nazwie ,,Pokój i Dobro” :) Trzeba przyznać, że wraz z Panem Burmistrzem pokojowo i w dobroci usunęli trenera-czyli mnie, co skutkowało już trzykrotną nieobecnością naszych drużyn na turniejach. Jednak do rzeczy. Odpowiedź Wydziału Nadzoru i Kontroli pojawiła się w poniedziałek 13 maja. I pewnie ku smutkowi radnych z klubu „Pokój i Dobro” oraz Pana Burmistrza organ nadzorujący nie znalazł podstaw do wygaszenia mojego mandatu na co bardzo liczyli i widzieli mnie już poza Radą. Brak podstaw do wygaszenie mandatu jest oczywiście równoznaczne z tym, że moje zwolnienie nie miało żadnej podstawy prawnej, a było czystą złośliwością. Chęcią osłabienia mojej pozycji w społeczeństwie oraz pokazaniem możności władzy w naszej gminie. Tutaj chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na inny aspekt. Jeżeli młodzi ludzie z pasją i pełni zapału do pracy będą na początku swojej aktywności dostawali na wejściu „sierpowy” bo mają inne poglądy i pomysły to może okazać się, że w następnych wyborach nie będzie chętnych do kandydowania i chęci pracy na rzecz społeczności lokalnej.

Dzielę się z Państwem pismem organu nadzorującego z wytłumaczeniem mojej sprawy.

Pozdrawiam serdecznie.

Michał Sudoł.

Burmistrz Nowogrodźca Robert Relich nie chciał komentować pisma od wojewody. Stwierdził jedynie, że: 

W sprawie która była przedmiotem postępowania nadzorczego Wojewody Dolnośląskiego we Wrocławiu nie komentuję, gdyż jest to w kompetencji organu stanowiącego.

Reklama