Bolesławiecka drogówka w czasie patrolowania miasta zauważyła grupę osób siedzących na schodach. Na widok radiowozu jedna z kobiet szybko podniosła coś z ziemi i zacisnęła w dłoni.
Jak się okazało, 22-latka miała przy sobie marihuanę.
Co więcej, wyszło na jaw, że nie tylko ona ma środki odurzające. Przy 24-latku mundurowi znaleźli tabletki ecstasy.
Oboje zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Teraz dwojgu bolesławian grozić może do trzech lat pozbawienia wolności.