Bezpartyjni nie składają broni, chcą rządzić w powiecie!

Piotr Roman
fot. GA Lider Bezpartyjnych Samorządowców Piotr Roman powiedział, że nic nie jest przesądzone. Bezpartyjnych czeka tydzień ciężkiej pracy, by rozbić proponowaną koalicję dla powiatu. Na razie mają rządzić PiS i i Platforma Samorządowa, ale Roman chce to zmienić.
istotne.pl 86 wybory, piotr roman, koalicja, samorząd

Reklama

Telewizja Bolesławiec zrelacjonowała spotkanie komitetu Bezpartyjnych podsumowujące wybory. Zaprezentowano Piotra Romana, który mówił o tym, że chciał rozmawiać z Janem Russem o koalicji po drugiej turze wyborów w Polsce, czyli po 4 listopada.

– Ku naszemu zdumieniu doszło wcześniej do powstania bardzo egzotycznej koalicji – powiedział lider Bezpartyjnych Piotr Roman. – Nie złożyliśmy broni w tej sprawie. Kto powiedział, że na sesji za dwa tygodnie będzie taka koalicja, jak ogłoszono na konferencji prasowej? Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy – dodał Piotr Roman.

Przypomnijmy, Bezpartyjni wprowadzili do Rady Powiatu siedmiu radnych i potrzebują czterech do stworzenia koalicji.

Nasza sonda pokazała, że bolesławianie uważają koalicję PiS-u, Platformy, Impulsu Miasta oraz radnego niezrzeszonego (z PSL) za niekorzystną dla powiatu (447 głosów, 71,6% wszystkich głosów).

Dlatego nie ma co się śpieszyć z wywiadami z potencjalnym starostą Janem Russem, bo jak nas uczy Arystoteles „Inter os atque offam multa intervenire possunt”, czyli „między ustami a kęskiem, wiele może się zdarzyć”.

Reklama