Nim rozpoczęło się lutowe posiedzenie Rady Miasta Bolesławiec, samorządowcy pożegnali trzy panie, które idą na emeryturę. Pierwszą z nich była Mirosława Mitek, która w magistracie pracowała 24 lata, a od 2006 roku była skarbniczką Gminy Miejskiej Bolesławiec.
Iwona Mandżuk-Dudek, wiceprezydent Bolesławca:
To była kobieta, która miała pieniądze, ale udawała, że ich nie ma. Tyle że jak było ciężko, to dawała te pieniądze.
Z samorządowcami pożegnała się też szefowa Dziennego Domu Senior+ Danuta Zamaro, która wyjeżdża z Bolesławca, ale jak podkreśliła, to miasto zawsze będzie jej bliskie. (Zasługi D. Zamaro przedstawił zastępca Piotra Romana Kornel Filipowicz, który podkreślił, że podopieczni odchodzącej dyrektorki traktowali ją jak matkę).
Na emeryturę przechodzi też wieloletnia pracowniczka Urzędu Miasta Bolesławiec, a ostatnio wiceszefowa Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Bolesławcu Grażyna Strzyżewska.