Przed legnickim sądem ruszył proces Natalii W., która pod koniec stycznia w jednym z mieszkań przy ulicy Cedrowej w Lubinie nożem zamordowała dwie córeczki. Kobieta zamknęła się w domu. Potem próbowała popełnić samobójstwo. (Pomoc wezwał konkubent morderczyni, który nie mógł dostać do lokalu).
Okazało się, że 13-miesięczna córka partnera Natalii W. już nie żyła. Zaś jego 12-letnia pasierbica została przewieziona do szpitala. Tam zmarła tego samego dnia.
W. przyznała się do winy. Nie chciała składać wyjaśnień przed sądem. Powiedziała tylko, że bardzo żałuje tego, co zrobiła.
Wiadomo, że konkubent Natalii W. znęcał się nad swoją partnerką i nad jej starszą córką.
Kobiecie może grozić nawet dożywocie. Do tematu wrócimy.