W pożarach traw giną zwierzęta

Pożar traw
fot. OSP Raciborowice Druhowie z Małopolski opublikowali na swoim profilu drastyczne zdjęcia zwierząt, które zginęły właśnie w wyniku pożarów traw.
istotne.pl 183 policja, straż pożarna, pożar

Reklama

Ostatnio na naszych łamach często piszemy o pożarach traw. Właściwie nie ma dnia, aby w powiecie bolesławieckim nie dochodziło do przynajmniej jednego tego typu zdarzenia. Podobna sytuacja ma miejsce w całej Polsce. Na stronie OSP KSRG Jabłonka (województwo małopolskie) pojawiły się zdjęcia zwierząt, które zginęły z powodu wypalaczy traw. Może te fotografie dadzą co niektórym do myślenia:

W pożarach traw giną zwierzęta

Przypominamy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z Państwową Strażą Pożarną zainaugurowały akcję „Stop pożarom traw”. Kampania informacyjna ma na celu uświadomienie, jak niekorzystne dla środowiska jest wypalanie traw, będące przyczyną setek tysięcy pożarów, w których ludzie tracą dorobek całego życia, a nawet ponoszą śmierć.

W tym roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała już 38 634 pożary traw, w których śmierć poniosły dwie osoby, a 101 zostało rannych. W zeszłym roku tego typu pożary także były bezpośrednią przyczyną śmierci dwóch osób – w 2011 r. ofiar było aż szesnaście. Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Straty, które są spowodowane pożarami traw w 2017 roku, oszacowane zostały na ponad 10 mln zł.

Co roku strażacy walczą ze zjawiskiem wypalania traw. Najwięcej tego typu zdarzeń ma miejsce w marcu i kwietniu. Tylko w 2017 roku do gaszenia pożarów traw wyjechało 266 000 strażaków. Kampania informacyjna „Stop pożarom traw” ma na celu uświadomienie społeczeństwa o negatywnych skutkach wypalania traw. Na specjalnie przygotowanej stronie www.stoppozaromtraw.pl odnaleźć możemy m.in. statystyki dotyczące szkodliwości zjawiska wypalania traw, a także negatywne skutki takich zdarzeń.

Należy pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. Z informacji straży pożarnej wynika, że prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (dla porównania szybki bieg to prawie 19 km/h, a szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu się ognia pomaga także wiatr. Niemożliwe jest samodzielnie zapanowanie nad żywiołem i kontrola stopnia i kierunku wypalania traw – pożary bardzo często w niezwykle szybkim tempie przenoszą się na pobliskie lasy i zabudowania. Za ponad 94% przyczyn powstania tego typu pożarów odpowiedzialny jest człowiek.

Reklama