Bartek: „Ja też chcę być żołnierzem...”

Ludzie
fot. kpt. Katarzyna Sawicka Uczniowie z Żar, Bolesławca, Parowej i Osiecznicy rozmawiali z żołnierzami o zadaniach, jakie ci wykonują na co dzień.
istotne.pl 183 wojsko, 10bkpanc

Reklama

Podczas gdy większość żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej opuściła bramy jednostki wojskowej po to, aby doskonalić swoje umiejętności na bezdrożach drawskiego poligonu, pozostali pełnią codzienną służbę w pancernej brygadzie.

We wtorek 21 maja świętoszowskich kawalerzystów odwiedzili uczniowie szkół.

Dzieci i młodzież z dolnośląskich i lubuskich szkół spędzili w pancernej brygadzie kilka godzin w ramach organizowanego raz w miesiącu Dnia Otwartych Koszar. Uczniowie z Żar, Bolesławca, Parowej i Osiecznicy rozmawiali z żołnierzami o zadaniach, jakie ci wykonują na co dzień. Wizyta dostarczyła odwiedzającym niemałych emocji. Zainteresowanie żołnierską służbą było naprawdę duże, o czym świadczył fakt, że zadawanym pytaniom nie było końca.

Dla przybyłych do świętoszowskiej jednostki przewidziano sporo atrakcji. Oprócz wizyty w Sali Tradycji, gdzie uczniowie poznali historię 10 Brygady Kawalerii Pancernej, mogli oni także zobaczyć sprzęt, który każdego dnia towarzyszy żołnierzom w jednostce, na strzelnicach czy placach ćwiczeń taktycznych. Oczy dzieci z każdym kolejnym przygotowanym punktem stawały się coraz większe.

Uczniowie z chęcią wysłuchali o możliwościach posiadanych w Ośrodku Szkolenia Leopard symulatorów czołgów czy symulatora strzelań Śnieżnik. Saperzy zaprezentowali swój sprzęt, w tym między innymi wykrywacz metalu oraz specjalistyczny kombinezon saperski.

W parku Sprzętu Technicznego każdy mógł zajrzeć do wnętrza czołgu Leopard, zobaczyć, w jakich warunkach przemieszcza się desant w Bojowym Wozie Piechoty BWP-1, czy przyjrzeć się z bliska samobieżnemu zestawowi przeciwlotniczemu ZSU-23-4MP Biała. Żołnierze obecni na pokazie statycznym oczywiście opowiadali o możliwościach danego sprzętu.

Każda z grup przybyłych do pancernej brygady na Dzień Otwartych Koszar odwiedziła także remizę Wojskowej Straży Pożarnej, która stacjonuje w świętoszowskiej jednostce. Jeden z żołnierzy-strażaków opowiadał o zadaniach, jakie zastępy wykonują każdego dnia. Młodzież i dzieci chętnie odpowiadali na zadawane pytania dotyczące gaszenia pożarów czy udzielania pierwszej pomocy rannym w wypadkach samochodowych. To spotkanie było dla uczniów bardzo ważną lekcją. Wiedza, którą pozyskali, być może w przyszłości pomoże uratować komuś życie.

Tak wizytę w pancernej brygadzie podsumował jeden z uczniów, kilkunastoletni Bartek:

Ja też chcę być żołnierzem… Chcę służyć Naszej Ojczyźnie i pomagać ludziom. Jest to moje wielkie marzenie i mam nadzieję, że się spełni. Wizyta w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej pokazała mi, że służba żołnierza nie jest łatwa, ale z całą pewnością warta poświęcenia.

Reklama