Do zdarzenia doszło w sobotę 13 kwietnia w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Wrocławiu-Strachowicach. 48-letni mężczyzna chciał lecieć do Londynu. Zanim jednak do tego doszło, zachował się bardzo niefrasobliwe. Strażnicy graniczni:
Z jego ust padło o jedno słowo za dużo, którego nikt nie potraktował jako żart.
Kiedy pracownik Służby Ochrony Lotniska usłyszał z ust jednego z pasażerów słowo „bomba”, poinformował o tym funkcjonariuszy Straży Granicznej. Ci natychmiast szczegółowo skontrolowali 48-latka oraz jego bagaż. Żadnych niebezpiecznych przedmiotów nie znaleźli.
SG:
Po konsultacji z prokuratorem mężczyzna został ukarany karą grzywny w wysokości 500 zł. Następnie zezwolono mu na odlot do Londynu.