BKS: drugie zwycięstwo w IV lidze

BKS: drugie zwycięstwo w IV lidze
fot. MZ Tym razem bolesławianie pokonali Prochowiczankę Prochowice.
istotne.pl 4 prochowiczanka prochowice, bks bolesławiec

Reklama

W meczu 4 kolejki IV ligi dolnośląskiej przy Spółdzielczej seniorzy BKS Bolesławiec pokonali po zaciętym boju Prochowiczankę Prochowice 2:1 (2:0). Bramki dla naszego zespołu zdobyli Adrian KuleszaŁukasz Graczyk.

Sobotni mecz toczył się przy momentami mocno padającym deszczu, jednak nie wpłynęło to negatywnie na poziom widowiska. Oba zespoły zostawiły na murawie sporo zdrowia, jednak to BKS Bolesławiec został zwycięzcą tej konfrontacji i zainkasował trzy punkty.

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando BKS-u Bolesławiec, który od początku rzucił się na rywala. W pierwszych fragmentach meczu w dobrych sytuacjach był Oskar Pochwała jednak strzały naszego napastnika przechodziły obok bramki Prochowiczanki Prochowice. Goście na początku wyglądali słabiej i skupili się wyłącznie na defensywie. Już w 6 minucie wyszliśmy na prowadzenie. Wtedy to świetnie prawą stroną pobiegł Filip Zagórski i z ostrego kąta strzelił na bramkę gości. Obrońca Prochowiczanki zdołał wybić piłkę, jednak ta trafiła do Adriana Kuleszy, który precyzyjnym strzałem wyprowadził nas na 1:0. Szybko strzelony gol nie uśpił naszych chłopaków, którzy od razu rzucili się do podwyższenia prowadzenia. Mieliśmy jeszcze kilka sytuacji lecz na kolejnego gola czekaliśmy do 35 minuty. Wtedy to świetnym dryblingiem popisał się Adrian Biały, który zagrał do Łukasza Graczyka. Popularny Graczu praktycznie z miejsca strzałem w okienko nie dał szans rywalowi i zrobiło się 2:0 dla BKS-u Bolesławiec. Do przerwy wynik się już nie zmienił i wydawało się, że spokojnie uda się nam dowieźć wygraną do końca meczu.

Druga połowa miała już jednak inny przebieg. Prochowiczanka Prochowice doszła do głosu, przejęła inicjatywę i kilkukrotnie zagroziła naszej bramce. Nasz zespół nie wyglądał już tak pewnie jak w pierwszej połowie, na szczęście dobrze spisywał się nasz blok defensywny. Punktem zwrotnym mógł być rzut karny dla Prochowiczanki podyktowany w 70 minucie, jednak na nasze szczęście strzelec przeniósł piłkę nad poprzeczką i goście musieli obejść się smakiem. Prochowiczanka Prochowice co rusz gościła pod naszym polem karnym, a BKS niestety nie potrafił wykorzystać kilku kontrataków które przeprowadzili. W 80 minucie nasz rywal strzelił kontaktowego gola i czekała nas w końcówce nerwówka. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Matulak. Na nasze szczęście Prochowiczanka Prochowice nie zdołała już zdobyć wyrównującego gola i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem BKS-u Bolesławiec 2:1.

Sobotnie zwycięstwo było drugim z rzędu naszego zespołu i choć w drugiej połowie nasza gra nie była imponująca to jednak wygraliśmy zasłużenie i możemy sobie dopisać trzy punkty w tabeli. Warto docenić ambitną grę Prochowiczanki Prochowice, która mimo niekorzystnego wyniku zaprezentowała się solidnie i jeszcze niejednemu rywalowi napsuje krwi.

Następny mecz ligowy BKS Bolesławiec zagra na wyjeździe ze Spartą Rudna (09.09, godz. 17:00), a już w środę czekają nas wyjazdowe zmagania pucharowe z Rybakiem Parowa (05.09, godz. 17:00).

BKS Bolesławiec – Prochowiczanka Prochowice 2:1 (2:0)

Bramki: Kulesza (6′), Graczyk (35′) – Matulak (80′)

BKS: Walczak (60′ Różnicki), Biały, Dul (żk), Pełdiak (żk), Puzio, Graczyk (90′ Marks), Zagórski (żk), Mucha, Kliwak (80′ Zielonka), Kulesza (20′ M. Dmuchowski (80′ Zarzycki)), Pochwała (70′ Kizyma).

Zagłosuj w rankingu na najlepszego piłkarza BKS.

Reklama