Wydarzenia związane ze świętem ceramiki odbywają się w różnych miejscach w centrum miasta. W Rynku swoje stoiska mają producenci ceramiki użytkowej i artystycznej z kraju i zagranicy. Tam też odbywają się pokazy toczenia w glinie i malowania naczyń.
Dobrym rozwiązaniem tegorocznego Święta Ceramiki jest druga scena, ustawiona na placu Piłsudskiego. Na początek przed bolesławiecką publicznością zaprezentowali się Paweł Tumiło i Rafał Kubik. Następnie na scenie pojawiła się grupa tańcząca break dance. Po tancerzach przyszła kolej na pokaz sztuki walki Capoeira. Członkowie grupy, prowadzonej przez instruktora Maluco da Favela, pokazali efekt dwumiesięcznego treningu, odbywającego się w Bolesławieckim Ośrodku Kultury. Po półgodzinnym pokazie, na scenie pojawiła się grupa kobiet tańczących Flamenco i taniec orientalny.
O godzinie 17 rozpoczął się koncert reggae. Jako pierwszy na scenie zagrał zgorzelecki zespół Paihivo. Potem wystąpiła znana radomska grupa Jamal. Młodzież razem z artystami zaśpiewała ostatni przebój grupy, piosenkę Policeman. Pierwszy dzień występów na scenie przy placu Piłsudskiego zakończył się występem duetu Blue Sounds & Roman Puchowski.
W czasie, gdy na małej scenie trwał koncert reggae w Muzeum Ceramiki odbyły się wernisaż i promocja publikacji "Śladami słynnych europejczyków", którą przygotowali Anna Bober-Tubaj oraz Katarzyna i Grzegorz Matorynowie. Na promocji publikacji obecne były władze Bolesławca oraz delegacje z miast partnerskich.
Po godzinie 20:00 z Rynku wyruszyła na plac Popiełuszki parada. Tam przed 21:00 dokonano oficjalnego otwarcia Święta Ceramiki. Prezydent miasta przekazał symboliczny klucz przedstawicielom bolesławieckich zakładów ceramicznych.
Po przekazaniu klucza do bram miasta rozpoczął się koncert zespołu Łzy.
W sobotę i niedzielę będzie można zobaczyć między innymi działania animatorów kultury z Czeskiej Lipy. Na skwerze przy BOK-u swój tabor rozbiją Rycerze Łużyckich Lasów i Ostępów, którzy zajmują się od ponad 20 lat historią szermierki i tańcem historycznym z epoki gotyku. Obok nich rozbije się obóz historycznej drużyny Knecht, dowodzonej przez prawdziwego kasztelana, która została założona w 1998 roku i popularyzuje żywą historię ziemi czeskiej (XIV-XVII w.), a od roku 2003 historię wodnego grodu w Czeskiej Lipie. Obie drużyny cieszą się duża popularnością m.in. dzięki teatralnej formie przekazu oraz niespotykanej dziś kuchni. Smakołyki te można będzie skosztować w niedzielę. Ponadto prezentowane będą wyroby broni metalowej kutej przez czeskiego kowala.
(informacja własna)