Mężczyzna groził śmiercią swojej kochance

Światła na samochodzie policyjnym
fot. istotne.pl Młoda kobieta dostawała SMS-y z pogróżkami. Grożono jej śmiercią, jeśli nie zamknie swojego zakładu usługowego. Policja ustaliła, że wiadomości wysyłał konkubent zastraszonej kobiety.
istotne.pl 0 policja

Reklama

Kobiecie grożono śmiercią, jeżeli natychmiast nie zamknie prowadzonego przez siebie zakładu usługowego. Zastraszona zawiadomiła policję. Kilka dni później do komendy zgłosił się konkubent kobiety. Powiedział, że dwaj nieznani sprawcy w ciemnym osobowym BMW zajechali mu drogę i – używając nieustalonego narzędzia – zagrozili, że go zabiją. Napastnicy mieli także ponowić groźby pod adresem jego konkubiny.

Policja skrupulatnie zbadała każdy wątek sprawy. Jak się okazało w toku śledztwa, napad, o którym opowiedział konkubent zastraszonej kobiety, nie mógł mieć miejsca. Dało to podstawy do podejrzeń, że mężczyzna może być zamieszany w tę historię.

Policjanci zatrzymali podejrzanego. Ustalono, że to właśnie on wysyłał do swojej konkubiny SMS-y z pogróżkami. Zgłoszony przezeń napad okazał się fikcją. Sprawca wymyślił go, aby uwiarygodnić całą historię. Zapytany, dlaczego tak postąpił, oświadczył, że chciał w ten sposób sprawić, by kobieta bardziej go kochała.

Nie wiadomo, jak będzie wyglądało dalsze życie pary. Zatrzymanemu grozi kara 2 lat więzienia.

(informacja KPP Bolesławiec/GA)

Reklama