Studenci ASP prezentują swoje prace

Fragment pracy Łukasza Pipczyńskiego
fot. istotne.pl Wystawę ceramicznych rzeźb wykonanych przez studentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych można oglądać w Muzeum Ceramiki do 17 sierpnia.
istotne.pl 0 wystawa, muzeum ceramiki, asp, rzeźbiarstwo

Reklama

Kilkadziesiąt dzieł studentów pracowni rzeźby w ceramice wydziału rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie można oglądać w bolesławieckim Muzeum Ceramiki. Ekspozycja prezentuje prace takich artystów jak: Marcin Płoszaj, Katarzyna Szewczyk, Natalia Nowacka, Beata Ważny, Maria Rząca, Łukasz Pipczyński, Jerzy Dobrzański, Barbara Zgoda, Ewelina Wierzbicka, Weronika Gajda, Katarzyna Prusik, Zbigniew Blajerski, Piotr Bujak, Dorota Hadrian, Wojciech Batko, Dorota Barytowicz-Harpula, Karolina Krajcarz, Natalia Kopytko, Małgorzata Wojdyło, Anna Baranowska i Sławomir Biernat.

Wystawione prace powstały w ciągu ostatnich kilku lat. Wyboru dzieł, które ostatecznie znalazły się na ekspozycji, dokonała Marita Benke-Gajda. „Idea tej wystawy była taka, żeby połączyć naszą uczelnię i muzeum, żeby pokazać Kraków w Bolesławcu” opowiada krakowska artystka. „Nie śmiemy konkurować z doświadczeniem Bolesławca” podkreśla Czesław Dźwigaj, szef pracowni rzeźby w ceramice. „Ta wystawa przedstawia trochę inne widzenie ceramiki. Traktujemy ją jako tworzywo rzeźbiarskie. Tu nie chodzi o wyraz techniczny i technologiczny, tu chodzi o pewne przesłanie ideowe” dodaje.

Praca Anny BaranowskiejPraca Anny Baranowskiejfot. Gerard Augustyn

Zaprezentowane rzeźby są bardzo różnorodne. I nic w tym dziwnego. Jak podkreśla Maria Rząca, studentka ASP: „ceramika to materiał, który pozwala na zrobienie czegokolwiek, pozwala na uzyskanie rozmaitych faktur”. Na bolesławieckiej ekspozycji można zobaczyć dwie prace artystki. Obie są częścią cyklu portretów i autoportretów. „Fascynuje mnie portret” zaznacza rzeźbiarka. – „Jak najbardziej realistyczny, ale jednocześnie wykraczający poza granice realizmu”.

Studenci ASPStudenci ASPfot. Gerard Augustyn

Wśród prac Weroniki Gajdy znalazł się cykl inspirowany skorupą orzecha, muszlą. „Odbiorcy bardzo różnie interpretują moje dzieła, co mnie cieszy” mówi portalowi IstotneInformacje.pl artystka. Ceramika towarzyszy młodej rzeźbiarce właściwie od urodzenia. „Moja mama jest ceramikiem” opowiada Weronika Gajda. W pewnym momencie miała wątpliwości, czy chce pójść w ślady swojej matki. „Wróciło samo. Chyba inaczej nie mogło być” dodaje. Jej zdaniem, ceramika jest świetnym tworzywem dlatego, że łączy w sobie dwie dziedziny sztuki: rzeźbę i malarstwo.

fot. Gerard Augustyn

Ekspozycję można zwiedzać do 17 sierpnia.

Fragment pracy Łukasza PipczyńskiegoFragment pracy Łukasza Pipczyńskiegofot. Krzysztof Gwizdała

(informacja GA)

Reklama