Jan Dudek, specjalista ds. dekoracji w Zakładach Ceramicznych „Bolesławiec”, jest jednym z bardziej znanych bolesławieckich gitarzystów. Potrafi poruszać się w różnych stylach muzycznych. Był członkiem zespołu jazzrockowego i kapeli inspirującej się dokonaniami Guns'n'Roses. Grał zarówno bluesa, jak i szanty. Co więcej, zdarza mu się nawet muzykować na weselach. Jak powiedział w rozmowie z portalem IstotneInformacje.pl, wraz z Marcinem Budzińskim jako pierwsi połączyli disco-polo z ostrym amerykańskim rockiem.
Doświadczenie sceniczne zdobywał w The Complice, niemieckiej grupie grającej covery gigantów rocka, takich jak Deep Purple i Led Zeppelin. „Spędziłem z nimi prawie dwa lata. Świetnie wspominam ten czas, choć to była straszna tułaczka po całej Europie” opowiada gitarzysta. – „Co tydzień wyjazdy, koncerty”. Raz formacja wystąpiła na zlocie harleyowców dla 40-tysięcznej widowni.
Jan Dudek jest gitarzystą-samoukiem. „Sam do wszystkiego doszedłem. Nie miałem żadnych nauczycieli” mówi bolesławianin. Podczas występów wpada w trans. Na scenie jest wulkanem energii. Zdecydowanie nie należy do grona muzyków, którzy w bezruchu odgrywają swoje partie. Jest showmanem. „Uwielbiam to. Scena to moje życie” wyznaje.
Jako gitarzysta bardzo ceni sobie twórczość wirtuozów tego instrumentu: Joe Satrianiego czy Steve'a Vaia. Ale słucha różnych dźwięków. „Bardzo lubię polską muzykę” przyznaje Jan Dudek. „Uwielbiam Pawła Kukiza i Bajm” dodaje. Te fascynacje znajdą odzwierciedlenie na debiutanckiej płycie duetu Jan Dudek i Marcin Budziński. Album prawdopodobnie ukaże się pod koniec roku w Niemczech, gdzie od lat mieszka Budziński – wokalista i klawiszowiec grupy.
Nie wiadomo jeszcze, pod jakim szyldem krążek zostanie wydany. Wiadomo natomiast, że dzieło będzie nosić tytuł „AK3”. Dlaczego? „Podstawą większości utworów są trzy akordy” tłumaczy gitarzysta. Co nie znaczy, że muzyka będzie ascetyczna. „Pierwsza płyta będzie dla wszystkich” zapowiada Jan Dudek. Zarówno zwolennicy ostrzejszego grania, jak i miłośnicy ballad znajdą coś dla siebie. Album promować będzie „Mój świat”, utwór o tematyce ekologicznej, do którego ma powstać teledysk.
Muzyka i sport
Oprócz gry na gitarze Jan Dudek uwielbia grać... w siatkówkę. Jest członkiem trzech drużyn bolesławieckich i ekipy skupiającej pracowników kopalni Nowy Ląd. „To piękny sport” zaznacza. „Podoba mi się bardzo przyjazna atmosfera na boisku – bez względu na to, czy się wygrywa, czy przegrywa” dodaje.
Debiut
„AK3” ukaże się u naszych zachodnich sąsiadów. Jan Dudek zapewnia jednak, że płytę będzie można kupić również w Polsce. Sam album powstaje z myślą przede wszystkim o polskich fanach. Wszystkie teksty zostały napisane w ojczystym języku członków duetu. I choć płyta jeszcze nie została wydana, Dudek myśli już o kolejnym materiale, na którym zamierza zadebiutować jako wokalista.
(informacja GA)