W ostatni dzień starego roku nad ranem bolesławiecka straż pożarna została powiadomiona o dymie wydobywającym się z dachu Gospody Kruszyna. Straż zawiadomił kierowca autobusu jadącego w kierunku Legnicy. Na miejsce pożaru pojechały trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Bolesławca.
Pożar udało się ugasić po ponad dwóch godzinach. W akcji gaszenia palącego się dachu brały również udział ochotnicze straże pożarne z Różyńca i Tomaszowa Bolesławieckiego. Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Wiadomo, że ogień wybuchł na dachu budynku, na wysokości 8-9 metrów nad ziemią. Straty wynoszą około 25 tys. zł.