Wystawa fotografii Andrzeja Małka i Krzysztofa Gwizdały składa się z 14 zdjęć ułożonych w pary. Z jednej strony Bolesławiec, z drugiej Paryż. Widz może przekonać się, że oba miasta mogą być podobne. Wystawa ułatwia odrzucenie dotychczasowych schematów myślenia i postrzegania rzeczywistości. Pokazuje, że nasze otoczenie może być takie, jakie je wykreujemy. Wyświetlony na zakończenie wieczoru film "Zakochany Paryż" wzmocnił to przekonanie. Pokazany film to kilkanaście etiud opowiadających przeróżne historie dziejące się w stolicy, nazywanej "pięknością o stu twarzach". Ostatnia opowieść to historia amerykańskiej turystki w Paryżu, która wybrała się na sześciodniową wycieczkę. Przez pięć dni zadawała sobie różne pytania, co stało się z jej życiem, jej miłością, jej bliskimi, czy czuje się spełniona, samotna, szczęśliwa. Przez pięć dni zaliczała atrakcje turystyczne. Ostatniego dnia w paryskim parku zrozumiała, że kocha Paryż, a Paryż kocha ją.
Wystawa fotografii, prelekcja oraz film "Zakochany Paryż" to wszystkie działania związane z zakończeniem rocznego projektu "Ja, Ty, My - Kreator", który był realizowany w Bolesławieckim Ośrodku Kultury przez Grażynę Ferensowicz. Celem całego projektu było wzmocnienie szacunku do sztuki. Odbiorcy byli angażowani w wiele działań, np. realizację krótkich filmów, dzięki czemu mogli odczuć, jak tworzy się sztukę.
Wystawa jest dostępna w kinie Orzeł. Za tydzień będzie można ją obejrzeć na stronie Boleslawiec.org.
(informacja KG i GF)