50-letni desperat wszedł na Krzyż w środę 23 grudnia, około godz. 20:00. Jak sam mówi, robi to w ramach protestu przeciwko temu, że nie ma mieszkania.
W akcję włączyli się policyjny negocjator i przedstawiciel Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Mężczyzna dobrowolnie zszedł z Krzyża ok. 00:30.