Rada społeczna szpitala jednogłośnie opowiedziała się za udzieleniem wotum nieufności dla Jana K. Ta decyzja ma związek z ostatnimi wydarzeniami: aresztowaniem jednego z lekarzy podejrzanego o przyjmowanie łapówek i brakiem reakcji szpitala na pozew zwolnionego z pracy medyka. W domu dyrektora bolesławieckiego szpitala odkryto także nielegalne podłączenie do sieci gazowej.
Zdaniem Andrzeja Pawluszka, członka zarządu województwa, decyzja rady społecznej szpitala spowoduje decyzje personalne. Zmiana dyrektora ma nastąpić w ciągu miesiąca.