Wielki finał odbył się w górnicze święto – barbórkę. Podczas gdy górnicza brać celebrowała swoje święto, młodzi olimpijczycy rywalizowali o miano najlepszego znawcy KGHM-u i regionu.
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Iwinach (gmina Warta Bolesławiecka) reprezentowały dwie osoby. W kategorii szkół podstawowych Stanisław Pachnik, a w kategorii gimnazjów Gabriela Stelmaszek (szkołę może reprezentować tylko zwycięzca eliminacji szkolnych).
Zanim jednak doszło do rywalizacji finałowej, trzeba było przebrnąć przez kilka szczebli eliminacyjnych. Po wspomnianym już etapie szkolnym przyszedł czas na kolejny. Organizatorzy (Towarzystwo Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego) zadali uczestnikom wykonanie prezentacji multimedialnej. Staś otrzymał temat: „Miedziowe znaki czasu – kierunek Sieroszowice”, a Gabrysia: „Inteligentna kopalnia – KGHM przyszłości”. Oboje wywiązali się z tego zadania znakomicie, zarówno prezentacja Stasia, jak i Gabrysi znalazła uznanie wśród członków komisji i dzięki temu uczniowie z Iwin znaleźli się w gronie 20 półfinalistów.
23 listopada w Sali Miedziowej świetlicy w Sieroszowicach odbył się turniej półfinałowy. Formuła półfinału jest rozgrywana wg schematu z teleturnieju „Jeden z Dziesięciu”. Do finału kwalifikowało się siedmioro uczestników z największą liczbą punktów. Poziom wiedzy uczestników był bardzo wysoki. Dość powiedzieć, że aby wyłonić finalistów w kategorii szkół podstawowych, komisja konkursowa musiała zadać uczestnikom blisko 200 pytań! Niewiele brakowało, a pula zagadnień przewidziana na ten etap zostałaby wyczerpana. W gronie „siedmiu wspaniałych” znaleźli się zarówno Staś, jak i Gabrysia.
Finał Olimpiady Wiedzy o KGHM i Regionie odbył się 4 grudnia w Centrum Kultury „Muza” w Lubinie. Dokładnie rok temu w tym samym miejscu Staś Pachnik odniósł zwycięstwo w pierwszej edycji tego prestiżowego konkursu. Rywalizacja w finale przebiegała podobnie jak półfinał, według formuły „Jednego z Dziesięciu” (choć w tym wypadku powinniśmy napisać „Jeden z Siedmiu”).
Rozgrywkę finałową rozpoczęła runda eliminacyjna, w której każdy z uczestników po kolei musiał odpowiedzieć na 3 pytania konkursowe. W przypadku zachowania co najmniej jednej szansy zawodnik przechodził do rundy drugiej. Jedna pomyłka Gabrysi nie przekreślała jej szans. Staś przeszedł przez eliminacje bez utraty punktów.
Najbardziej emocjonującym etapem okazało się Zmaganie Gigantów, który miał wyłonić troje najlepszych zawodników do Superfinału. W porównaniu do roku poprzedniego większość uczestników przyjęła odważną taktykę brania pytań na siebie (dwukrotnie lepiej punktowanych). Punkty te były niezwykle ważne, albowiem świetnie przygotowani olimpijczycy szybko uporali się z 50 pytaniami przeznaczonymi na tę rundę, a z grą nie pożegnał się żaden z siedmiu graczy. W takiej sytuacji rozstrzygnięcie przyniósł wynik punktowy, na który oprócz punktów z pytań składały się te za zachowanie szanse. Pomimo utraty jednej szansy przez Stasia jego niezwykła aktywność pozwoliła mu zająć miejsce w Wielkim Finale.
Podobny plan próbowała zrealizować Gabrysia. Miała ona jednak utrudnione zadanie, ponieważ utracona szansa w rundzie eliminacyjnej i druga w Zmaganiu Gigantów postawiła ją w sytuacji na krawędzi, następna błędna odpowiedź oznaczałaby dla niej koniec rywalizacji. Ostatecznie dzięki dużej ilości odpowiedzi Gabrysia zajęła lokatę tuż za podium i niestety nie dostała się do Superfinału.
Trzeba podkreślić, że jest to wielki sukces naszej reprezentantki, a zebrane doświadczenie daję nadzieję na lepszy wynik w przyszłym roku.
Takie doświadczenie miał już Staś, który w Wielkim Finale po uzyskaniu pierwszej możliwości odpowiedzi wziął sprawy w swoje ręce. Brał pytanie za pytaniem, wprowadzając w osłupienie prowadzącą Beatę Tadlę (znaną prezenterkę Wiadomości w TVP1) oraz komisję złożoną z elity KGHM-u. Rajd Stasia zatrzymało przejęzyczenie, na które zwrócił uwagę jeden z członków komisji. Komisja, która ponownie poprosiła o odpowiedź naszego reprezentanta, aby upewnić się, czy faktycznie było to przejęzyczenie, czy też utrwalony błąd, nie uznała mimo wszystko odpowiedzi. Wyglądało to na chęć dania pstryczka w nos Stasiowi, który mógłby kontynuować swój pokaz wiedzy i który pokazał ogrom pracy włożony w przygotowanie do konkursu wiedzy o firmie, którą komisja reprezentowała. Błąd wytknięty Stasiowi spowodował utratę inicjatywy, a także możliwość kształtowania wyniku konkursu na swoją korzyść. Rywale podjęli próbę pogoni punktowej za Stasiem, jednak popełnianie przez nich błędy oddalały szanse na zwycięstwo. Staś na 5–6 pytań przed końcem biernie przyglądał się walce o 2 miejsce, po cichu ciesząc się z obrony tytułu.
Dla uczniów z Iwin Olimpiada wiedzy o KGHM-ie i Regionie jest bardzo prestiżowym konkursem. Chodzą oni bowiem do szkoły w miejscowości, która przez długie lata była sercem Zagłębia Miedziowego. Sama szkoła to zmodernizowany budynek tzw. hotelu robotniczego, w którym mieszkali pracownicy ZG Konrad. Patronem placówki są Pionierzy Polskiej Miedzi (pomysłodawcą imienia szkoły – Jan Paździora), tak więc historia Polskiej Miedzi jest ich historią. Wiele wskazuje na to, że ich przyszłość również może być związana z wydobyciem miedzi na tym terenie.
Dariusz Pachnik/ii