MSW, Poczta Polska i policja ostrzegają przed oszustami

Telefon komórkowy
fot. freeimages.com (DragonTash) Na konferencji w Toruniu wiceminister spraw wewnętrznych Grzegorz Karpiński zainaugurował wspólny program MSW, Poczty Polskiej oraz policji pod wymowną nazwą „Nie daj się nabrać »na wnuczka« i »na policjanta«”.
istotne.pl 0 policja, oszustwo

Reklama

W placówce Poczty Polskiej w Toruniu przy ul. Mickiewicza 61 odbyła się konferencja, na której wiceminister spraw wewnętrznych Grzegorz Karpiński zainaugurował wspólny program MSW, Poczty Polskiej i policji przeciw oszustom. W spotkaniu uczestniczył również naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy mł. insp. Jarosław Świerczyński oraz Katarzyna Wienicka, dyrektorka Regionu Poczty Polskiej, Sieci Bydgoszcz.

Program pod wymowną nazwą „Nie daj się nabrać »na wnuczka« i »na policjanta«” jest adresowany do osób, które odbiorą w swoim domu telefon od oszustów podających się za członka rodziny lub będą podszywać się pod pracownika zawodów społecznego zaufania: policjanta, funkcjonariusza CBŚP (Centralnego Biura Śledczego Policji), prokuratora, sędziego, adwokata itp. Teraz w walkę z przestępcami zaangażowali są pracownicy Poczty Polskiej, którzy będą przekazywać swoim klientom ulotki ostrzegające przed metodami stosowanymi przez oszustów. Dodatkowo we wszystkich placówkach poczty zostaną rozwieszone plakaty informujące o socjotechnikach stosowanych przez oszustów, które doprowadzają do utraty niejednokrotnie oszczędności całego życia.

Policja ostrzega przed tzw. oszustwami na wnuczka. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty. Funkcjonariusze otrzymują coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Niepokojąca jest jednak liczba zgłoszeń dotycząca nowej metody kradzieży – „na policjanta”. W związku z tym organizatorzy akcji apelują o ostrożność!

Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania. W ostatnim czasie często wykorzystywaną przez nich metodą jest tzw. oszustwo na policjanta lub funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji – CBŚP. Sprawcy wykorzystują zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy policji i wyłudzają pieniądze od starszych osób.

Jak działają sprawcy?

Sposób działania sprawców jest podobny. Najpierw wykonują telefon, podając się za członka rodziny, najczęściej wnuczka. Tłumaczą zmieniony głos chorobą lub wzbudzają poczucie winy w starszej osobie z powodu tego, że go nie poznaje.

Proszą o pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Zazwyczaj pieniądze mają zostać wykorzystane w celu pokrycia szkód po wypadku drogowym, na ważną operację, na zakup samochodu albo wakacji w promocyjnej cenie.

Oszuści są bezwzględni – umiejętnie manipulują rozmową, tak by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby.

Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy do ofiary dzwoni kolejna – podając się za funkcjonariusza CBŚP lub policji. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa. Mówi, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy. Informuje o tym, że oszust został namierzony. Nalega, aby osoba pokrzywdzona wypłaciła określoną sumę pieniędzy z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.
„Fałszywy funkcjonariusz” podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer na policję. Wtedy inny głos w słuchawce przekonuje ofiarę, że bierze ona udział w akcji rozpracowania oszusta.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do niej łatwy dostęp. Przestępcy, podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.

Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o pieniądzach, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.

Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to, czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki!

W momencie kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Organizatorzy akcji zwracają się z apelem, zwłaszcza do osób młodych – informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.

Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu. Wykorzystajmy sposobność i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.

KWP w Bydgoszczy/mw/ii

Reklama