Desperat wszedł na krzyż we wtorek 10 maja, przed godziną 20:00. To ten sam mężczyzna, który robił to już wielokrotnie w ramach protestu przeciwko temu, że nie ma mieszkania.
Na miejscu jest pogotowie ratunkowe, policja, straż pożarna i grupa gapiów. Strażacy rozłożyli koło krzyża skokochron.
W pewnym momencie mężczyzna rzucił na ziemię swój dowód osobisty. Z tłumu gapiów słychać zachęty w kierunku desperata, żeby skakał...
Mężczyzna zszedł z krzyża ok. godz. 22:00.