Nasz plener ceramiczno-rzeźbiarski najciekawszy w Polsce

51. Międzynarodowy Plener Ceramiczno-Rzeźbiarski
fot. Grzegorz Stadnik/Pracownia2f To jedyny w Polsce plener ceramiczno-rzeźbiarski trwający tak długo i nieprzerwanie od 51 lat. To tylko jeden z jego atutów. Spotkanie artystów ceramików z całego świata to wydarzenie unikatowe dla badaczy historii sztuki.
istotne.pl 0 mateusz grobelny, plener ceramiczno-rzeźbiarski

Reklama

Plenerowicze zostali wybrani z 39 artystów, którzy przesłali swoje aplikacje z czterech kontynentów: Ameryki, Azji, Europy i Australii. Ostatecznego wyboru dokonał komisarz pleneru wraz z komisją powołaną w tym celu przez dyrektora BOK-MCC Ewę Lijewską-Małachowską. W skład komisji weszli: Krystyna Gay-Kutschenreiter, artystka i wieloletni komisarz plenerów w Bolesławcu, Anna Bober-Tubaj, wybitna badaczka historii sztuki i dyrektorka Muzeum Ceramiki w Bolesławcu oraz Katarzyna Zarówny specjalista ds. wystawiennictwa w BOK-MCC. Komisja oceniała jakość prac ceramicznych i rzeźbiarskich prezentowanych przez poszczególnych artystów w swoich aplikacjach.

– Jako komisarzowi, zależało mi, aby na plenerze zaprezentować wszystkie twarze ceramiki, czyli aby wybrano garncarzy, projektantów pracujących za pomocą form oraz artystów, którzy mają indywidualne podejście do materiału jakim jest masa ceramiczna – mówi Mateusz Grobelny. – To się udało i w pięciu miejscach w Bolesławcu od wczesnych godzin rannych do nocy pracują artyści z z Anglii, Niemiec, Norwegii, Australii, Tajwanu, Szwajcarii, Gruzji, Słowacji, Węgier i USA – dodaje komisarz.

Mateusz Grobelny założył w tym roku, że artyści będą pracować nad wspólnym tematem. Temat przedstawiony artystom brzmi „Człowiek, natura, cywilizacja”. Większość artystów chętnie skorzystało z tej propozycji, czy kierunku działań. Oczywiście nikomu niczego nie narzucono, a temat jest na tyle pojemny, ze daje pole do wielorakiej interpretacji.

– Mamy tu różne kultury, różne sposoby patrzenia na świat. Artyści pochodzą z trzech kontynentów. To wiele spojrzeń, zupełnie innych na człowieczeństwo i cywilizację – mówi komisarz. – Niektórzy artyści ukazują motyw cywilizacji pełnej konfliktów, inni podchodzą do tematu bardzo delikatnie. Powstają prace rzeźbiarskie, dizajnerskie, ale również pracują z nami garncarze zajmujący się bardziej formą parcy. Jedna z artystek pracuje nad tematem dzikiej świni, powstają niezwykłe, symboliczne dzieła. Będą prace łączące kilka materiałów. Sam buduję konstrukcję z elementami metalowymi, powstaną też prace łączące metal, drewno i glinę – opowiada o plenerze Grobelny.

Komisarz pleneru zadowolony jest, ze udaje się wydarzenie zamknąć w nowym cyklu.

– Zaczęliśmy wystawą zbiorową prac plenerowiczów, by pokazać ich tematy, techniki, warsztat i to, co dotychczas stworzyli – wyjaśnia Grobelny. – Potem szykujemy katalog i zimą pokazujemy parce powstałe podczas tegorocznego pleneru. To umożliwi w spokoju przygotowanie dobrej wystawy oraz znalezienie galerii i muzeów, gdzie można będzie pokazać wystawę poplenerową.

Plener potrwa do 12 września, a jego uczestnicy tworzyć będą na terenie trzech bolesławieckich firm: Zakładów Ceramicznych „BOLESŁAWIEC” Sp. z o.o., „Ceramiki Artystycznej” Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego oraz w Fabryce Naczyń Kamionkowych „Manufaktura” Sp. J. Smoleński & Zwierz. Ponadto dodatkowym, nowym miejscem pracy będą pracownie ceramiczne BOK-MCC oraz mobilna pracownia ceramiczna Mateusza Grobelnego, który po raz trzeci pełni funkcję komisarza bolesławieckiego pleneru.

Uczestnikami 51. Międzynarodowego Pleneru Ceramiczno-Rzeźbiarskiego w Bolesławcu są: Patrycja Barkowska - Polska, Adam Frew – Anglia, Adriana Grochal – Polska, Ute Hartwig – Schulz – Niemcy, Maria Joanna Juchnowska - Polska/Norwegia, Barbara Licha - Polska/Australia, Lin Lung – Chieh – Tajwan, Rebecca Maeder – Szwajcaria, Georgi Pachkoria – Gruzja, Michał Podleśny – Polska, Eva Srniková – Słowacja, Katalin Tomay – Węgry, Craig Usher – USA oraz Mateusz Grobelny – komisarz.

Reklama