Na uroczystym otwarciu gości witali Katarzyna Zarówny, instruktorka warsztatów malarskich UTW Katarzyna Sas i przedstawicielka bolesławieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Wiesława Olczyk, a także syn zmarłej Paweł Maryniak. Wzruszające wspomnienia o twórczości Jadwigi Maryniak dopełniła projekcja zdjęć upamiętniających twórczą drogę życia autorki wystawy.
W przestronnym wnętrzu galerii „W sam raz” zaprezentowane zostały akwarele, malarstwo na płótnie oraz rzeźby ceramiczne zmarłej autorki. Przybyła publiczność przy utworach muzycznych ulubionego kompozytora zmarłej Andrea Bocelli, mogli zaznajomić się i odkryć na nowo jej talent artystyczny, który szlifowała w ostatnim etapie swojego życia. Sama Jadwiga Maryniak wyrażała swój stosunek do sztuki w następujący sposób: „Na spełnienie marzeń trzeba nieraz długo czekać, a mimo to warto mieć marzenia… W moim życiu zawsze była tęsknota za realizacją siebie w malarstwie. Lata szkolne to trochę nagród, dyplomów za ciekawe prace plastyczne, a potem długa przerwa. Wypełniła ją praca zawodowa i tylko sporadyczne malowanie. Kiedy koleżanki z pracy zastanawiały się, co będą robić na emeryturze, ja zawsze wiedziałam – będę malować! Książki i wydawnictwa z różnych dziedzin sztuki długo były moimi przewodnikami, ale dopiero wstąpienie na UTW okazało się tym momentem, w którym spełniły się moje marzenia. To tu poznaję tajniki malarstwa, początkowo pod kierunkiem Joanny Mysłek-Michnowskiej, a obecnie Katarzyny Sas. Malarstwo, rysunek, batik, witraże, a nawet rzeźba, wszystkie te zajęcia rozwijają mnie wewnętrznie, pozwalają na wykorzystanie umiejętności, a praca wyzwala energię, która daje radość tworzenia.”
Wystawa czynna będzie do końca maja.
