Tancerz ze Street Dance Academy w Bolesławcu

Paweł Gaj i Agnieszka Nowak
fot. istotne.pl 40 młodych adeptów tańca uczestniczyło w warsztatach, które poprowadził Paweł „Gajos” Gaj z wrocławskiej Street Dance Academy.
istotne.pl 0 taniec, ssdc, agnieszka nowak

Reklama

W sobotę, 10 kwietnia, w klubie Cezar odbyły się warsztaty taneczne. Poprowadził je Paweł „Gajos” Gaj z wrocławskiej Street Dance Academy. Paweł tańczy od 3,5 roku. Jak sam przyznaje, zaczął późno, bo dopiero w wieku 21 lat. – Wcześniej chciałem zostać piłkarzem. Byłem zawziętym kibicem Juventusu Turyn. Ale wiedziałem, że kariery w futbolu już nie zrobię – opowiada.

Któregoś dnia natrafił na teledysk Ushera. – Zobaczyłem, jak on się rusza. Wtedy stwierdziłem, że właśnie tym chciałbym się zajmować – mówi tancerz. Początki nie były jednak łatwe. – We wrześniu 2006 r. zapisałem się do szkoły tańca. Trenowałem z 40 dziewczynami z gimnazjum. Mówiono na mnie „drewno” – śmieje się.

To już zamierzchła przeszłość. Dziś Paweł jest znanym instruktorem tańca. Do Bolesławca ściągnęła go Agnieszka Nowak, założycielka grupy tanecznej Never Say Never. – Brałam udział w pierwszej edycji Symphony of Move [warsztatów organizowanych przez Street Dance Academy – przyp. red.]. Spodobał mi się styl Pawła – opowiada Agnieszka. – Pomyślałam, że bolesławieccy tancerze też chcieliby się nauczyć czegoś nowego.

Paweł przyznaje, że dobrze mu się pracowało z młodymi ludźmi z Bolesławca. – Jestem pozytywnie zaskoczony – podkreśla instruktor SDA. – Fajne jest to, że rozumieją, że trzeba inwestować w siebie – dodaje.

Jaką radę dałby początkującym tancerzom? – Bardzo ważny jest freestyle. Gasimy telewizor, włączamy muzykę i tańczymy do niej tak, jak czujemy. To bardzo dobrze rozwija ciało – stwierdza.

Jak mówi Agnieszka, jest szansa, że instruktor ze Street Dance Academy będzie gościł w Bolesławcu raz w miesiącu. – Wysoko stawiam sobie poprzeczkę. Staram się rozwijać i jednocześnie zarażać innych swoją pasją. Taniec jest dla mnie najważniejszy. To mnie kręci i nadal zamierzam to robić – zaznacza tancerka. – Chcę tańczyć w SDA. We wrześniu planuję przeprowadzkę do Wrocławia. Ale moja grupa się nie rozpadnie. Będę tu wracać z coraz świeższymi pomysłami – zapowiada.

(informacja ii)

Zobacz także

Strona Street Dance Academy

Reklama