Zgłoszenie o znalezionych szczątkach ludzkich przy ulicy Śluzowej w Bolesławcu policja przyjęła w sobotę (15 stycznia) w godzinach popołudniowych. Do dziś ustalono, że był to zmarły (około roku temu) czterdziestoletni mężczyzna. Szkielet był dobrze zachowany. Nie stwierdzono złamań ani innych uszkodzeń mechanicznych. Szczątki nie były w jednym miejscu, co może świadczyć, według prokuratury, o odkopaniu i przemieszczeniu ich przez zwierzęta. Policja wszczęła czynności poszukiwawcze. Przeprowadzone zostaną badania genetyczne. Możliwe, że prokuratura zleci wykonanie rekonstrukcji wizerunku zmarłego.
– Podejrzewamy, że była to osoba bezdomna, która zmarła z przyczyn naturalnych lub na skutek zażycia środków toksycznych, lub też z wyziębienia – mówi prokurator Adam Zieliński. – Świadczy o tym m.in. brak urazów mechanicznych kości.
Szczątki mężczyzny zostaną po badaniach przewiezione do Bolesławca i pochowane na koszt państwa.
(informacja Grażyna Hanaf)