Podczas czwartego posiedzenia Rady Miasta, które miało miejsce 29 grudnia, prezydent Piotr Roman przedstawił rajcom propozycję wprowadzenia płatnej strefy parkowania przy placu Piłsudskiego w Bolesławcu. – Zawsze byłem przeciwnikiem płatnych parkingów, mimo że tego typu rozwiązania wdrażano już w miastach mniejszych od naszego, takich jak Lubań czy Złotoryja – podkreślił Roman. – Coraz wyraźniej jednak widać, że są w Bolesławcu miejsca, które powinny być mobilne. Chodzi m.in. o parkingi pod bankami czy ważnymi instytucjami. Obecnie są one zastawione samochodami, które stoją tam całą dobę, bo właścicielom aut tak jest wygodniej.
Parking przy pl. Piłsudskiego miałby być płatny jedynie w godzinach pracy urzędów. – Ci, którzy chcieliby po południu wybrać się do kina lub do Międzynarodowego Centrum Ceramiki, mogliby tam parkować za darmo – tłumaczył Piotr Roman. – Naszym zamiarem jest sprawić, aby osoby, które mają jakąś sprawę do załatwienia, mogły bez problemu zaparkować auto w pobliżu urzędu.
Prezydent przypomniał też, że miasto planuje utworzyć parking centralny na terenie Dworca Wschodniego. – Musimy stworzyć mieszkańcom Bolesławca możliwość parkowania za darmo, tak aby w miarę bezkonfliktowo wprowadzić odpłatne strefy parkowania – zaznaczył Roman. – Zdaję sobie sprawę, że będzie to problem dla urzędników, ale będą musieli sobie z nim poradzić. Zresztą jeśli urzędnik zaparkuje na Dworcu Wschodnim i przejdzie tę 5-minutową trasę, to przy okazji zaczerpnie świeżego powietrza i będzie lepiej pracował – dodał półżartem.
Kiedy zostanie wprowadzona płatna strefa parkowania przy placu Piłsudskiego – na razie nie wiadomo. Do sprawy wrócimy.