UKS Ilyo: świetny występ bolesławian na Warsaw Cup

Trening taekwondo
fot. istotne.pl W warszawskim turnieju taekwondo olimpijskiego złote medale wywalczyli Adam Filipek i Kamil Serafin, a Krzysztof Jasiński zdobył srebrny krążek.
istotne.pl 0 taekwondo, kamil serafin, jan filipek

Reklama

W dniach 21-22 listopada w Warszawie odbyła się dwunasta edycja międzynarodowego turnieju taekwondo olimpijskiego Warsaw Cup, zorganizowanego przy współudziale AZS AWF Warszawa i Polskiego Związku Taekwondo Olimpijskiego. W zawodach wzięło udział ponad 400 sportowców z Polski i krajów ościennych.

UKS Ilyo Bolesławiec; od prawej: Krzysztof Jasiński, Adam Filipek, Paulina Stojanowska, Kamil Serafin, Remigiusz RóżnickiUKS Ilyo Bolesławiec; od prawej: Krzysztof Jasiński, Adam Filipek, Paulina Stojanowska, Kamil Serafin, Remigiusz Różnickifot. UKS Ilyo

UKS Ilyo reprezentowała piątka taekwondoków. W sobotę widzowie turnieju mieli okazję obejrzeć pasjonującą walkę Adama Filipka (kat. do 65 kg) z Michałem Ratkowskim z KS Karor Bydgoszcz, aktualnym reprezentantem Polski kadetów. W drugiej rundzie Adam uzyskał przewagę nad przeciwnikiem i nie oddał jej do końca, wygrywając pojedynek wynikiem 7:3 i zdobywając złoty krążek.

Nie zawiódł także Kamil Serafin, który wywalczył pierwsze miejsce w kategorii do 57 kg kadetów, pokonując w półfinale i w finale Białorusinów (reprezentacja Białorusi uplasowała się na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej Warsaw Cup).

Niedziela nie była już tak szczęśliwa dla bolesławian. Paulina Stojanowska już w pierwszej walce uległa reprezentantce Ukrainy 1:12. Natomiast Remigiusz Różnicki, po pierwszej wygranym pojedynku w kategorii do 45 kg kadetów, kolejną walkę musiał oddać w trzeciej rundzie z powodu kontuzji śródstopia.

Medaliści XII Warsaw Cup; od prawej: Adam Filipek, Krzysztof Jasiński, Kamil SerafinMedaliści XII Warsaw Cup; od prawej: Adam Filipek, Krzysztof Jasiński, Kamil Serafinfot. UKS Ilyo

Krzysztof Jasiński, jako jedyny z bolesławieckich taekwondoków, startował w kategorii juniorów. Nasz zawodnik przegrał w finale z reprezentantem klubu Andros Puławy po kontrowersyjnej decyzji sędziów (tuż przed końcem ostatniej rundy bolesławianin zablokował kopnięcie przeciwnika, mimo to arbitrzy przyznali zawodnikowi Androsu trzy oczka, dzięki czemu zwyciężył w walce jednym punktem). Krzysztof musiał zadowolić się srebrnym medalem.

(informacja UKS Ilyo/ii)

Reklama