BKS odpowiada na pytania kibiców

pilkarz-mecz-bks
fot. istotne.pl Publikujemy odpowiedzi na pytania zadane klubowi BKS Bobrzanie Bolesławiec przez kibiców piłki nożnej. Odpowiedzi udzielili prezes i członkowie zarządu klubu.
istotne.pl 0 bks bolesławiec

Reklama

Na portalu Istotne.pl, od 28 czerwca do 1 lipca, kibice bolesławieckiej piłki nożnej mogli zadawać pytania dotyczące teraźniejszości i przyszłości BKS Bobrzanie. Zainteresowanie sytuacją w klubie jest bardzo duże. Kibice zadali około 50 pytań. Pytania były bardzo różnorodne, niejednokrotnie bardzo krytyczne. Jedno z nich dotyczyło nawet ceny, jaką trzeba by było zapłacić za zakup klubu.

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą publikujemy pytania i odpowiedzi, których udzielili prezes i członkowie zarządu BKS. Pominięte zostały wypowiedzi i stwierdzenia, które nie były pytaniami. Dziękujemy za wszystkie pytania. Wkrótce kolejne informacje o BKS.

Chairman:
Seniorzy to tylko jedna z wielu drużyn BKS. Oprócz nich świetnie grają dzieciaki i młodzież odnosząc niemałe sukcesy. To dobrze, że klub ich szkoli. Może warto dać sobie spokój ze "starszymi" panami i oddać się całkiem młodzieży?

BKS: Chcielibyśmy mieć w składzie samych wychowanków. Niestety, większość zawodników, którzy kończą wiek juniora, wyjeżdża na studia i rezygnuje z gry w piłkę nożną lub decyduje się na grę w miejscowości gdzie studiują.

Konik garbusex:
Pytanie do Pana Wocha. Czy wg Pana drużyna pod batutą trenera Cilinskiego robi postępy? Jeżeli takowe robi to jakie? Przykłady.

Postępy widać w sposobie grania. Niestety, nie przełożyło się to na wyniki sportowe.

Rodzic młodego piłkarza:
Przychylam się do opinii i pytania Chairmana. Czy zarząd klubu w wystarczający sposób dba o rozwój najmłodszej kadry (żaki, orliki)? Nie od dziś wiadomo, że czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Proszę o wymienienie przykładów takiego wsparcia osobno dla każdej grupy wiekowej dzieci.

Podstawowym wsparciem dla wspomnianych grup jest zatrudnianie trenerów szkolących grupę Żaków i Orlików. Klub pokrywa koszty transportu związane z wyjazdem poszczególnych grup na organizowane turnieje. Rokrocznie organizujemy ok. 4 imprezy dla naszych najmłodszych grup. Rok 2011 jest pierwszym rokiem szkolenia kategorii Żak.

Mazi1989:
A moje pytanie jest następujące: Kiedy zarząd poda się do dymisji i łaskawie już nigdy nie wróci?

Zarząd już podał się raz do dymisji – z końcem 2010 roku – która nie została przyjęta przez Walne Zebranie Klubu.

Darek:
Co dalej więc? Jakie plany na BKS na przyszły sezon? Jacy zawodnicy będą brani pod uwagę? Juniorzy czy dotychczasowi zawodnicy? Kto będzie trenerem? Z Poważaniem.

Plany – walczyć we wszystkich możliwych grupach. Pod uwagę będą brani wszyscy chętni do gry w klubie. Trenerem pozostaje Marcin Ciliński.

Senior:
Filozofia klubu powinna ulec kompletnej zmianie. Zastanówmy się od ok. 15-20 lat z BKS nie "wyszedł" żaden wybitny piłkarz – ostatnim był Zb. Szewczyk. Czy myślicie, że nie było w tym czasie innych talentów? To przede wszystkim świadczy o b. Słabej pracy w grupach dzieci i młodzieży /poza M. Szapielem/? Kto widział archaiczne, bezsensowne, słabe piłkarsko treningi P. Zapióra, a zna się trochę na piłce to będzie znał odp. Dlaczego jest tak jak jest teraz. Juniorzy mł. czy juniorzy st. "walczą" z Leśną, Nowogrodźcem itp. Od nich się niczego nie nauczą. Brak wyników ale trenerzy grup młodzieżowych, w tym P. Stasiu nietykalni! Czas na zmiany! Tacy trenerzy jak np P. Bernacki, P. Wójtowicz, P. Lechowski, P. Skwarek oni muszą pracować z młodymi. Im warto dobrze zapłacić bo z czasem się to zwróci z nawiązką.

Dobremu trenerowi należy dobrze zapłacić – tylko skąd brać fundusze?

Lolee:
Czy BKS kładzie nacisk na juniorów?

Tak, tylko jaki?

Wojtas:
Jestem rodzicem piłkarza BKS
1. Kto odpowiada za spartańskie warunki w szatniach na stadionie przy basenach? O szatni, a raczej budzie z białoruskiej budowy na ul. Rajskiej nie wspomnę.
2. Czy to prawda, ze miasto pobiera opłaty od klubu za korzystanie przez dzieci ze stadionu?
3. Co było powodem braku wsparcia przez prezydenta wyjazdu trampkarzy na międzynarodowy turniej?

1. Wszystkie szatnie i obiekty sportowe należą do MOSiR-u Bolesławiec i ta instytucja odpowiada za ich stan.
2. Opłaty miały być wprowadzone z początkiem roku 2011. Do dnia dzisiejszego zawieszone wszystko jest w próżni. Klub do czerwca 2011 r. nie płacił za korzystanie z obiektów sportowych w Bolesławcu.
3. To pytanie należy zadać Panu Prezydentowi.

Adam:
Jaki był roczny budżet klubu? Chodzi mi oczywiście o seniorów. Czy zarząd klubu zostanie rozliczony ze zmarnowanych pieniędzy?

Jaki był, czy jaki jest? W roku 2010 na drużynę seniorów przeznaczono kwotę ok. 157 tys. zł (68 tys. dotacja z miasta, 89 tys. środki pozyskane od sponsorów). W roku 2011 dotacja miasta na sport kwalifikowany wynosi – 62,5 tys. zł. Zarząd klubu jest rozliczany z każdych pozyskanych funduszy, a które zostały zmarnowane?

Kibic:
BKS dostał 80 tys. na szkolenie grup młodzieżowych. Jak są wydawane te dotacje? Proszę przedstawić rozliczenie dotacji?

Na grupy młodzieżowe na rok 2011 pozyskaliśmy dotację w kwocie 70 tys. zł. Dotacja jest wydawana zgodnie z przedstawionym i zatwierdzonym kosztorysem wykonania zadania. Każda dotacja jest rozliczana z końcem roku i ta również będzie tak rozliczona. W związku z powyższym jest niemożliwe przedstawić rozliczenie dotacji rocznej w trakcie jej trwania.

Znawca Bks od podszewki:
1. Czy zarząd poda się do dymisji natychmiastowej!
2. Czy zarząd jeszcze obecny natychmiast zwolni trenera Cilińskiego!
3. Czy wreszcie priorytetem zarządu (jeszcze obecnego) będzie wprowadzenie drużyny juniorów do „M-ki” i rok w rok ja utrzymywać na dobrym poziomie, żeby mieć zawodników odpowiednio wyszkolonych do I drużyny a nie zasilać okoliczne wioski!
4. Czy zarząd obsadzi młodzieżowe grupy za odpowiednie oczywiście pieniążki trenerami z wyższej półki a takowi są!

1. Nie.
2. Nie.
3. Jak zarząd może wprowadzić drużynę do „M-ki?” Tylko zawodnicy swoją grą i postawą mogą uzyskać takowy awans.
4. Tak – wszystkie grupy młodzieżowe obsadzimy trenerami – fachowcami ,gdy tylko będziemy mieli zapewnione środki finansowe na zatrudnienie takowych.

Rolnik:
Kiedy likwidacja tego pożal się boże klubiku w pożal się boże kopaninie w pożal się boże małym miasteczku?

Nigdy.

Fan:
Teraz miasto straciło tyle pieniędzy. P. Piotr Roman nie lubi sportu i nie widzi ze jest dużo lepszych klubów od BKS (tj. MKS Bolesłavia Bolesławiec, Taekwondo). Te kluby robią najwięcej punktów i prestiżu dla Bolesławca reprezentując to miasto. I co dostają w zamian? Nie możemy wyjeżdżać na niektóre zawody ponieważ nie ma klub pieniędzy. np. w ten weekend lekkoatleci byli na Mistrzostwach Polski Juniorów w Toruniu prywatnym busem. A wiec moje pytanie a zarazem prośba jest taka, Czy pieniądze na BKS mogą być mniejsze i te przeznaczyć na klub lekkoatletyczny?

To pytanie proszę skierować do Pana Prezydenta. To władze miasta decydują o podziale funduszy. Uważam, iż nie należy i nie można porównywać sportu indywidualnego ze sportem drużynowym.

Jacek:
1. Czy Prezes poda się do dymisji i kiedy?
2. Dlaczego po tej katastrofie nie było nawet przeprosin w stronę kibiców?
3. Czy to prawda ze Pan Ciliński ma pozostać trenerem w przyszłym sezonie, jeśli tak to co jeszcze musi zrobić, by został natychmiastowo zwolniony?
4. Czy będą jakieś wzmocnienia w kadrze by wrócić do 4 ligi, czy większość zawodników opuści "tonący statek", czy są już prowadzone starania by najlepsi pozostali?
5. Czy jest jakaś wizja/szansa pozyskania porządnego sponsora?
Pozdrawiam. Jacek.

1. Już raz się podałem – dymisja została odrzucona.
2. To jest sport – dzisiaj jest się górze, jutro na dole. Uważam, iż należy wyciągnąć wnioski z tej porażki i walczyć o powrót do IV ligi.
3. Tak, to jest prawda.
4. Tak, starania i rozmowy z zawodnikami są prowadzone. Większość zawodników zadeklarowała chęć pozostania w klubie i walczenie o powrót od IV ligi. Z niektórymi będziemy zmuszeni się pożegnać.
5. Wizji brak.

Genius:
Jaka kwota jest potrzebna żeby kupić BKS?

BKS to blisko 60-letnia historia, którą można wspomóc lecz nie można jej kupić.

Prorok:
Ile pan Woch płaci za reklamy na płocie stadionu i proszę przedstawić pokwitowania pieniędzy, które zostały zapłacone zawodnikom.

Za reklamę płaci firma NORMSTAHL Polska Sp. z o.o. Wystawiane są faktury płatne za rok z góry, przelewem na konto klubu. Kwota jest objęta tajemnicą handlową i tylko firma NORMSTAHL Polska może ją ujawnić. Wszystkie pokwitowania na pieniądze wydane dla zawodników znajdują się w biurze rachunkowym klubu. W roku 2011 zwracane były tylko koszty dojazdu na treningi i mecze.

anty […]:
Czy klub nadal będzie się OŚMIESZAŁ i kazał sobie płacić za wejście na stadion żeby oglądać tą padlinę?

Klub nikomu nie karze płacić. Płacą ci, którzy chcą być na meczu. Mecze okręgówki również będą biletowane, tak jak na wszystkich okolicznych stadionach.

Trenejro:
Moje pytania są następujące:
1. Dlaczego Prezes (zarząd) trzymał tak długo na stanowisku trenera Cilińskiego, skoro po rundzie jesiennej było wiadomo że sobie nie radzi (patrz. Miejsce w tabeli a założenia przed sezonowe)
2. Kolejne dotyczące "trenera". Chodzą słuchy że w nadchodzącym sezonie Ciliński nadal będzie zasiadał na ławce (w myśl zasady jak zepsułeś to naprawiaj) i tu nasuwa się pytanie: Czy Pan Prezes jest pewny tego, że Ciliński nie spuści BKSu do "A" klasy? I to nie jest żart, bo jak by ktoś Pana zapytał w zeszłym roku czy nie obawia się Pan spadku to pewnie by go pan wyśmiał.
3. Dalej o "trenerze". Jeśli to prawda i Ciliński będzie prowadził zespół w następnym sezonie: to ile meczy musi przegrać żeby go zwolniono? Pytam bo chciałbym wiedzieć, co by nie obudzić się z ręką w nocniku (patrz A klasa). Bo wbrew pozorom w "O" nie będzie tak łatwo a śmiem twierdzić, że może być ciężej niż w IV lidze (kości w każdym bądź razie będą trzeszczeć).
4. Odnośnie "strony internetowej": czy zarząd zamierza zrobić coś w kierunku administrowania oficjalną stroną klubową? Bo poza kilkoma informacjami o orlikach, to tam się nic nie dzieję... brak aktualizacji wyników, tabel, zdjęć a nawet podstawowych informacji na temat klubu.
5. Ostatnie pytanie dotyczy stadionu: czy w obliczu gry w klasie okręgowej zespół zasługuję na grę na stadionie przy ulicy Spółdzielczej? Wydaję mi się że boisko przy ul. Rajskiej idealnie nadaję się do goszczenie Victorii Ruszów, Lotnika Jeżów sudecki czy GKS Raciborowice z całym szacunkiem dla tych drużyn, mi po prostu chodzi o kopaczy BKSu i tego że oni nie zasługują na grę przy Spółdzielczej.
Pozdrawiam Trenejro.

1. Brak odpowiedniego następcy. Żaden trener nie zagwarantuje sukcesu.
2. Tak, bym go wyśmiał, lecz to jest sport i wszystko zdarzyć się może.
3. Trenejro, jeśli masz patent na sukces lub trenera gwarantującego osiągnięcie go – drzwi do klubu są szeroko otwarte i czeka fotel prezesa.
4. Od początku zaistnienia strony klubu – administratorem był prezes klubu. W wyniku szkalowania i negatywnego odbioru jego pracy w tym zakresie zaprzestał redagowania strony na bieżąco – klub poszukuje nowej osoby do społecznego prowadzenia strony klubu.
5. Mecze będą rozgrywane na Stadionie Miejskim ze względu na poszanowanie garstki wiernych kibiców.

Pyta-cz:
Moje pytanie jest następujące:
Jakie doświadczenie w zarządzaniu w sporcie maja członkowie sportu? Czy przed przyjściem do BKS zarządzali innym klubem? Jeśli tak to jakie ten klub miał sukcesy?
Pytanie nr 2: Czy to prawda ze niektórzy seniorzy za grę w 5 lidze (ekstraklasa + 4 ligi) dostawali pieniądze? Jeśli tak to jakie? Proszę o publikacje zarobków każdego z zawodników BKS.

Jedynym doświadczeniem jest wieloletnia praca w klubie, na pytanie nr 2 – już odpowiedzieliśmy.

Wiechu:
1. Czym zarząd kierował się zatrudniając ponownie pana Cielińskiego?
2. Proszę o zestawienie wydatków klubu z porównaniem pieniędzy wydawanych na I drużynę i na grupy młodzieżowe.
3. Co zarząd w przyszłym sezonie stawia za swój priorytet?
4. Jak zarząd ocenia prace klubu z młodzieżą?
5. Czy trenerzy pracujący z grupami młodzieżowymi są w jakikolwiek sposób rozliczani ze swojej pracy i czy stawia się im jakiekolwiek cele przed rozpoczęciem sezonu?
6. Czy klub podjął jakiekolwiek działania mające na celu promocje piłki nożnej i klubu w środowisko młodzieży?
7. W jaki sposób zarząd chce przekonać rade miasta i pana Romana do przekazywania pieniędzy na rzecz BKS-u?
8. Czy zarząd posiada jakiekolwiek alternatywne pomysły na pozyskanie pieniędzy?
9. Jaki będzie koszt biletów na mecze ligi okręgowej i co zarząd chce zrobić z tak niska frekwencja na meczach I drużyny?
10. Czy klub podjął poszukiwania nowego trenera czy tez pan Ciliński od zawsze był pierwszym wyborem?

1. Uważamy, iż mimo miernego efektu sportowego drużyna poczyniła postępy piłkarskie. Czy zmian trenera jest patentem na sukces?
2. Rok 2010: I zespól 157 tys. zł., grupy młodzieżowe 119 tys. zł.
3. Grę we wszystkich grupach młodzieżowych, utrzymanie I zespołu.
4. Praca z młodzieżą oceniana jest pozytywnie. Rok w rok wszystkie nasze zespoły młodzieżowe plasują się „na pudle”. Czy to jest maximum możliwości naszej młodzieży to bardzo ciężko ocenić. Być może inni trenerzy uzyskaliby większe efekty. Lecz tych trenerów brak jak i brak funduszy na ich zatrudnienie.
5. Celem każdego trenera jest jak najlepsza i efektywna gra zespołu, który prowadzi.
6. Rokrocznie ogłaszane są nabory do wszystkich grup. Mnogość innych rodzajów rozrywek ma również swój wpływ na zainteresowanie piłką nożną. BKS Bobrzanie jest jedynym klubem w okręgu jeleniogórskim, który do rozgrywek młodzieżowych zgłosił komplet zespołów.
7. BKS to nie tylko drużyna seniorska, lecz przede wszystkim grupy młodzieżowe, które osiągają sukcesy (w obecnym sezonie dwa mistrzostwa okręgu i dwa wicemistrzostwa) co wydaje się wystarczającym dowodem i powodem do szerszego społecznego wsparcia i większego zainteresowania Rady Miasta.
8. Zarząd z roku na rok pozyskuje co raz większe fundusze, które i tak nie są wystarczające na normalne funkcjonowanie klubu. Mimo tego w ubiegłym sezonie byliśmy najbiedniejszy klubem IV Ligi.
9. Będą tylko bilety normalne w cenie 4 zł , kobiety i dzieci – wstęp bezpłatny.
10. Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma osobami. Niestety, żadna z nich nie przyjęła warunków finansowych, które klub był w stanie zapewnić.

BKS kibic:
Dlaczego prezes i jego świta nie mają wstydu i niszczą bolesławiecką piłkę? Ktoś wyżej napisał, że na treningi juniorów przychodzi po 6, 7 osób – smutne, ale dlaczego tak się dzieje? Co zarząd zrobił żeby zachęcić młodych do gry w piłkę nożną, jak zarząd popularyzuje piłkę nożną wśród młodzieży, że jest tak niskie zainteresowanie? Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby Panowie z zarządu odpuścili sobie niecudaczne budowanie silnej pozycji klubu w regionie? Na tą chwilę BKS jest jednym wielkim pośmiewiskiem w regionie, o tradycjach można zapomnieć. Jak klub chce wykorzystać fakt Euro 2012? Czy w ogóle Panowie w zarządzie mają pomysł na ten klub czy od początku działają na zasadzie uda się lub nie!

Uważam, iż piłka nożna jest dyscypliną, która nie wymaga promocji. We wszystkich klubach widać regres w ilości dzieci i młodzieży chcącej uprawiać ten sport. I tak jako ciekawostkę mogę podać, iż na dzień 5 lipca tylko nasz klub wyraził chęć brania udziału w rozgrywkach piłkarskich juniorów młodszych na poziomie okręgu. Czy będziemy grali, to się okaże – powód brak drużyn chętnych do brania udziału w rozgrywkach. Jestem pewny, że członkowie zarządu z chwilą pojawienia się „fachowców” ustąpią miejsca.

Ciekawy:
Czy BKS-owi potrzebny jest zarząd kluby w klasie okręgowej nie maja takiego tworu, a tu widocznie ludzie malutcy muszą mieć się gdzie dowartościować. Jakie konsekwencje poniesie prezes za doprowadzenie klubu do dna? Czy można pokazać pokwitowania na co poszły miejskie dotacje? Jak mieli płacone przyjezdni grajkowie czy są pokwitowania czy zapłacili podatek i ile zapłacono piłkarzom?

Każdy Klub ma swój Zarząd. Takie są wymogi KRS i Statutu Klubu. O konsekwencjach w stosunku do osoby prezesa decyzję podejmie Walne Zebranie Członków Klubu. Rozliczeniem dotacji zajmują się odpowiednie organy miejskie (Wydział Społeczny UM Bolesławiec) i tam są złożone wszelkie wymagane dokumenty. Zawodnikom zwracano koszt dojazdu na treningi i mecze w formie delegacji, które również znajdują się w/w dokumentach.

Reklama