O sprawie poinformował nas czytelnik, który powiedział, że trudno było się umyć w chłodnej wodzie pod prysznicem w piątek i w niedzielę. Dodał, że w dużym basenie woda również była zbyt zimna.
– Nie wiem, jaka była naprawdę temperatura wody w basenie, ale na pewno nie 30 stopni C, którą to temperaturę widać na głównym wyświetlaczu – mówił czytelnik. – Synowi zsiniały usta po kilku minutach pływania.
Poprosiliśmy o wyjaśnienia prezesa „Orki”, Roberta Tomczyka. – To prawda, mieliśmy zepsutą jedną pompę – mówi Tomczyk. – I przy dużej ilości osób korzystających z pryszniców, brakowało ciepłej wody. Pompa została dziś naprawiona.
Prezes Tomczyk odniósł się też do zarzutów, że woda w basenie jest zbyt zimna. – Temperatura wody w basenie jest prawidłowa i wynosi 27-28 stopni C – powiedział Tomczyk. – Problemem może być to, że po skorzystaniu z jacuzzi (gdzie jest ok. 30 st. C), ludzie mogą odczuwać bardziej spadek temperatury w chłodniejszym o trzy stopnie basenie.
Czytelnik zwrócił też uwagę, że na głównym wyświetlaczu pokazującym temperaturę wody widnieje 30 st. C. Prezes Tomczyk wyjaśnił: – Wyświetlacz pokazuje nieprawidłową temperaturę. Zgłosiliśmy już tę usterkę do firmy w Zielonej Górze, która jest za to odpowiedzialna.
Nowy park wodny budzi liczne kontrowersje i jest pilnie obserwowany przez bolesławian. Osoby nim zarządzające jeszcze przez jakiś czas będą na cenzurowanym. – Basen dopiero co zaczął funkcjonować i oczywiście są drobne usterki, które staramy się likwidować na bieżąco, by jak najlepiej służyć mieszkańcom – informuje Robert Tomczyk.
(informacja: ii)