Ustawodawca, tworząc nowy przepis, postanowił zlikwidować niehumanitarny handel psami i kotami w przypadkowych miejscach. Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która weszła w życie 1 stycznia 2012 r., zabrania sprzedawania i kupowania zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach oraz poza miejscami ich chowu lub hodowli. Zabronione jest również rozmnażanie psów i kotów w celach handlowych.
Zwierzęta można nabywać tylko w schroniskach oraz od zarejestrowanych hodowców, jedynych, którzy mają prawo zwierzęta rozmnażać na handel. – Będziemy karać za sprzedaż, a nie za rozdawanie psów czy kotów – mówi rzeczniczka policji w Bolesławcu Anna Kubik-Rościszewska. – Za to pierwsze grozi areszt lub mandat od 20 do 500 zł – dodaje.
Policjantka podkreśliła też, że na osobach, którzy są świadkami takiego handlu, ciąży obowiązek powiadomienia policji lub straży miejskiej.
– Patrolujemy targowiska – mówi Emil Zając, szef Straży Miejskiej w Bolesławcu. – Ale na razie nie ma żadnego problemu z handlem psami lub kotami. Na targowisku, zwanym popularnie Manhattanem, była jedna pani, która regularnie przywoziła pieski, ale od dłuższego czasu już jej nie ma.
Nowela ustawy ułatwić ma pracę strażników i policjantów, dając im konkretne uprawnienia w dbaniu o dobro zwierząt domowych. – Dobrze by było, gdyby pomagały nam też stowarzyszenia, które znają lepiej środowisko i mają więcej informacji o tym, kto nielegalnie rozmnaża zwierzęta domowe na handel – mówi komendant straży miejskiej.
Niektórzy internauci pytają, co z ogłoszeniami w Internecie o sprzedaży zwierząt. – Policjanci, którzy patrolują strony internetowe, mogą zainteresować się osobami, które umieszczają tego typu ogłoszenia – odpowiada rzeczniczka policji. – Jednak podstawą do ukarania jest złapanie osoby handlującej na gorącym uczynku.
Zachęcamy do dyskusji na temat nowelizacji ustawy na naszym forum.
(informacja: Grażyna Hanaf)