Koszykarze TOP grają ze zmiennym szczęściem

Logo TOP Bolesławiec
fot. TOP Koszykarze TOP Bolesławiec pokonali w sobotę Gimbasket Wrocław 61:41. Tydzień wcześniej przegrali z Acapulco Wrocław – 63:123. TOP Bolesławiec zajmuje 3 miejsce w tabeli rozgrywek.
istotne.pl 0 top bolesławiec, wrocław

Reklama

W sobotę w Gromadce koszykarze TOP Bolesławiec rozgrywali kolejne ligowe spotkanie. Tym razem przeciwnikiem bolesławian był Gimbasket Wrocław. Zespół jest prowadzony przez znakomitego niegdyś koszykarza – Roberta Kosciuka.

Od samego początku spotkania bolesławianie narzucili szybkie tempo gry i dominowali na parkiecie. Gdyby nie kilka prostych błędów naszych zawodników, Gimbasket miałby niewiele do powiedzenia. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:16 dla bolesławian. Druga była najlepszą, jaką zagrał Gimbasket w tym meczu, jednak ostatecznie to TOP schodził na przerwę, wygrywając 35:27. Przez następne 10 minut spotkania bolesławianie wypracowali sobie około 20 punktową przewagę, którą utrzymali do końca meczu, wygrywając go 61:41. Najwięcej dla TOP zdobyli: Jacek Wójcik (22), Paweł Wilas (14) i Krzysztof Kureła (8). Po tej wygranej TOP Bolesławiec zajmuje III miejsce w tabeli rozgrywek III ligi.

Tydzień wcześniej koszykarze TOP Bolesławiec zmierzyli się we Wrocławiu z drużyną Acapulco Wrocław. Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania. Pierwsza kwarta rozpoczęła się od szybkiego ataku wrocławian. Wrocławianie byli zdecydowanie lepsi na zbiórce. O zdobyczy punktowej decydowały skuteczne dobitki spod samego kosza. Druga kwarta wyglądała właściwie tak samo, dodając jeszcze wiele strat po stronie TOP. Na przerwę bolesławianie schodzili z wynikiem 25:54. Kolejne 10 minut to podobny obraz gry, a wynik 41:87 całkowicie odzwierciedlał przebieg zdarzeń na boisku.

Ostatnia kwarta była w wykonaniu TOP minimalnie lepsza niż poprzednia, jednak i to nie pozwoliło nawiązać równej walki z przeciwnikami. Ostatecznie TOP przegrał to spotkanie 63:123. Najwięcej punktów dla drużyny TOP zdobyli: Jacek Wójcik (21), Paweł Wilas (18) oraz Adrian Kurchan (8) i Marcin Kozłowski (8).

(informacja P. Wilas/MZ)

Reklama