Sanktuarium otrzyma 250 tys. zł dotacji z ministerstwa

Wieża Sanktuarium Wniebowziętej Matki Kościoła
fot. istotne.pl Dzięki staraniom ks. dziekana Andrzeja Jarosiewicza ministerstwo wesprze renowację bolesławieckiej świątyni kwotą 250 tys. zł. Prace konserwatorskie mają ruszyć pod koniec kwietnia.
istotne.pl 0 pieniądze, andrzej jarosiewicz, ministerstwo, bazylika maryjna

Reklama

We wrześniu ub.r. pisaliśmy, że Sanktuarium Wniebowziętej Matki Kościoła starało się o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak się wówczas okazało, oprócz Zamku Wleń żaden inny dolnośląski zabytek nie otrzymał ministerialnego dofinansowania. Brak wsparcia ze strony resortu spowodował, że parafia musiała zmniejszyć zakres zaplanowanych prac konserwatorskich.

W tym roku mogło być podobnie. – Kiedy przeczytaliśmy na stronie ministerstwa kultury, że nasz wniosek upadł już po raz drugi, zaczęliśmy się zastanawiać, czy pozostawić to bez echa, czy też spróbować coś z tym zrobić – opowiada portalowi IstotneInformacje.pl ks. dziekan Andrzej Jarosiewicz, kustosz Sanktuarium.

fot. Marcin Zabawa

Ks. dziekan Andrzej Jarosiewicz podsumował ostatnie 7 lat. – Uwzględniłem wszystkie dotacje – mówi. – Wraz z księdzem prałatem Władysławem Rączką troszczyliśmy się o tę świątynię, ratując zabytki kultury religijnej i narodowej. Na ten cel Sanktuarium przeznaczyło ponad 2 mln zł, z czego 46% pochodziło od mieszkańców ziemi bolesławieckiej.

Kustosz Sanktuarium wystosował protest do ministerstwa. – W piśmie do resortu zapytaliśmy, czy wiele jest takich miejsc w Polsce, gdzie wkład społeczny w renowację dzieła kultury religijnej i narodowej sięga 46% – mówi ks. dziekan Andrzej Jarosiewicz.

Wnętrze sanktuariumWnętrze sanktuariumfot. Marcin Zabawa

Argument okazał się skuteczny. W marcu ministerstwo zapowiedziało, że ponownie przeanalizuje wniosek Sanktuarium. Na początku kwietnia kustosz otrzymał wiadomość, że świątynia dostanie 250 tys. zł dotacji. Wsparcie finansowe zapowiedział też urząd marszałkowski i bolesławiecki magistrat.

Szacowany koszt prac konserwatorskich to 460 tys. zł. – Planowaliśmy renowację Kaplicy św. Katarzyny i Kaplicy św. Krzyża – opowiada ks. dziekan. – Dzięki dofinansowaniu z ministerstwa będziemy mogli poszerzyć zakres prac.

Odnowione mają zostać m.in. niezwykle cenne freski Jerzego Wilhelma Neunherza. Prace ruszą pod koniec kwietnia.

(informacja GA)

Reklama