Żołnierz ze Świętoszowa zginął w Afganistanie

Żołnierz strzelający z broni automatycznej
fot. sxc.hu Patrol, w którym uczestniczył ppor. Łukasz Kurowski, został zaatakowany przed południem. Żołnierz zmarł mimo 35-minutowej reanimacji.
istotne.pl 0 wojsko, śmierć

Reklama

Około 9:15 czasu polskiego, 20 km na południowy wschód od bazy Gardez (południowy-wschód Afganistanu) patrol został zaatakowany. Żołnierz został ciężko ranny, prawdopodobnie w wyniku ostrzału z granatnika. 35-minutowa reanimacji nie przyniosła efektu. Żołnierz zmarł w czasie transportu helikopterem do szpitala polowego.

Ppor. Łukasz Kurowski miał 28 lat, był żonaty. Ukończył AWF we Wrocławiu i roczną szkołę oficerską w tym samym mieście. W Afganistanie pełnił służbę od września 2006 roku. Był członkiem zespołu doradczego funkcjonującego przy polskiej Grupie Bojowej. Jest pierwszą ofiarą wśród polskich żołnierzy stacjonujących w Afganistanie.

(informacja TVN24/ KG)

Reklama