Udanie sezon piłkarskich rozgrywek rozpoczęła I drużyna BKS Bobrzanie Bolesławiec. Nasz zespół pewnie pokonał Nysę Zgorzelec 3:0. Już w 15 minucie bolesławianie objęli prowadzenie. Bramka padła po rzucie rożnym. Precyzyjne dogranie Łukasza Rudyka wykorzystał Grzegorz Nowak i z 2 metrów skierował piłkę do siatki zgorzelczan. W dalszej części gry kibice obejrzeli dużo walki w części środkowej boiska. Mecz był zacięty ale brakowało sytuacji podbramkowych. BKS przeważał przez całą I połowę. Minutę przed przerwą bolesławianie podwyższyli wynik na 2:0. Na listę strzelców wpisał się Chrystian Serkies. Napastnik BKS ograł kilku piłkarzy Nysy i strzałem w prawy róg bramki pokonał golkipera gości.
W drugiej połowie piłkarze BKS nadal przeważali. W 55 minucie padła trzecia bramka dla naszej drużyny. Tym razem w pole karne (z rzutu wolnego) zagrywał Tomasz Jasiński. Piłkę do siatki skierował głową Błażej Rajchel. W drugiej połowie spotkania bolesławianie nie wykorzystali dwóch bardzo dobrych okazji. Najpierw do piłki (w polu karnym) minimalnie spóźnił się Paweł Rissmann, później sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Łukasz Rudyk. Piłkarz BKS strzelił wprost w ręce bramkarza.
Wynik meczu nie uległ już zmianie. BKS Bobrzanie Bolesławiec pokonał Nysę Zgorzelec 3:0. Bolesławianie zagrali dobre spotkanie. Nie brakowało woli walki i poświęcenia do ostatnich minut. Na stadionie zasiadła też spora liczba kibiców. Mecz obejrzało przeszło 300 osób.
BKS wystąpił w składzie: Marek Przykłota (bramkarz), Józef Pietrzak, Paweł Demczar, Grzegorz Nowak, Błażej Rajchel, Łukasz Rudyk, Mateusz Janczyszyn (Krzysztof Szymański), Tomasz Jasiński (Robert Nitarski), Piotr Halkowicz, Chrystian Serkies (Radosław Szajwaj), Paweł Rissmann (Marcin Ogórek). Żółtymi kartkami (w drużynie BKS) ukarani zostali: Mateusz Janczyszyn i Grzegorz Nowak. Mecz sędziowali: Mariusz Jasina, Sebastian Trela i Bartosz Szafran z Wydziału Sędziowskiego we Wrocławiu. Obserwatorem był Julian Pasek.
(informacja i zdjęcia MZ)