Kontrowersje wywołały pytania radnych na sesji w mieście

Dyskusja dla wiadomości: Kontrowersje wywołały pytania radnych na sesji w mieście.


  • Nocna Straż (ANGgWQ), 2007-02-15 03:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O matko, a co tu mamy za kino nocne! Fascynujące! Aga jest wspaniałą aktorką dramatyczną. Te miny, ta mimika. Uczyła się na kółku teatralnym...czy co? Nareszcie się czegoś można dowiedzieć.Dzień Dobry Pałacowi Prezydenckiemu i świcie. Dziś przy porannej kawce...nocne koszmary!

  • paola (AN0Upn), 2007-02-15 06:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawa dla portalu za video relację! Czekam na cd.

  • Życzliwy, 2007-02-15 08:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Widzę, że Pan Piotr Roman zapomniał kim jest i dla kogo (z czyjego mandatu działa). To nie jego prywatny folwark, by robił co chce. Po to są radni opozycji by kontrolować poczynania prezydenta i koalicji. Nie może być tak, że prezydent brzydko mówiąc olewa interpelacje radnych i nie będzie stosował się do ich interpelacji "bo nie jest sługą". Tak panie prezydencie jest pan właśnie od tego by nam się tłumaczyć z każdego pana poczynania na zajmowanym przez pana urzędzie. To nie pana prywatny urząd. Proszę szanować nas wyborców a nie tylko podczas wyborów okresu przedwyborczego.

  • nuta (ePEAB9), 2007-02-15 08:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No ładnie się dzieje w Bolesławcu, w warszawie mają cyrk w sejmie a my mamy cyrk na sesji rady miasta.... Gratulacje dla boleslawiec.org za reportaż...Chłopaki jesteście WIELCY. GRATULACJE.

  • Tomek Sikorski (A540by), 2007-02-15 09:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To materiał nie tyle dziennikarski, co polityczny. "Reportaż" przygotował Krzysztof Gwizdała, obecny rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego, jednocześnie wydawca Boleslawiec.orgStartując w wyborach z ramienia PO pan Gwizdała jasno zadeklarował swoje polityczne zaangażowanie po jednej ze stron (prezydent miasta jest z PiS). Przygotowując takie materiały, jak ten powyżej, rzecznik Starostwa po prostu dba o swoje i Starostwa interesy. Szkoda, że wykorzystuje do tego - podobno - niezależny i rzetelny portal.

  • keram (AreOgl), 2007-02-15 10:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

    co do dziennikarza Gwizdaly to nigdzie bym go nie wpuszczał ponieważ tyle ma wspólego z dziennikarstwem co krowa z koniem kawaleryjskim.to co uprawia obecnie to można nazwać szmaciarstwem.Roman, Georgontowa (już pisalem wielokrotnie)robią wiele niezrozumialych dla mnie błędówi brną dalej w g... . Tyle się mówi o przejrzystości władzy, ale jak wszędzie tak i tu jest bagno.dotyczy to i poprzedników uchodzących obecnie za Rejtanów sprawy a byli takimi samymi o ile nie gorszymi cwaniaczkami.

  • Danny, 2007-02-15 10:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    a co z inwestycja JVC ?????

  • Reklama

  • los (AN0Ud6), 2007-02-15 10:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    MAŁO!!!! Dajcie więcej "kawałków" z sesji !!! Niezły kabaret w wykonaniu pana prezydenta i jego rzeczniczki prasowej. Postępowanie p. Romana i jego świty z p. Pokładkiem na czele, świadczy że boi się retransmisji sesji po kilku dniach od niej w telewizji, bo chyba pokazała by ona jego prawdziwe oblicze. A wtedy nie został by wybrany na następną kadencje. Czyżby kurczowo trzymał się stołka prezydenckiego?? Sami to ocencie!!!

  • Jan (ANiluJ), 2007-02-15 11:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Każdy myślący wie i widzi, że są to fragmenty wyrwane z kontekstu i "zgrabnie" powycinane. W ten sposób z każdego można zrobić wała. Wszystko zalezy od reżysera w tym przypadku Pana Gwizdały. Ale mimo wszystko niezbyt udana "manipulacja"

  • marta (ALl315), 2007-02-15 11:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Panie Krzysztofie, jak widzę lubi Pan jasne sytuacje więc proszę o odpowiedź na kilka pytań:1) czy Urząd Miasta zamieszczał kiedykolweik platne ogłoszenia w serwisie Bolesławiec.org?2) czy UM lub TV AZART płaciły za umieszczenie w serwisie linka lub za umożliwienie ogladania przez ten serwis loklanej telewizji?3) czy kiedykolwiek serwis przygotowywał i/lub publikował na zlecenie UM materiały promocyjne dotyczące imprez, wydarzeń itp.?4) Czy w jakiejkolwiek formie serwis bolesławiec. org bądź jego wydawca lub wspólpracownicy byli opłacani za swoją działalność z kasy miasta, lokalnej telewizji bądź którejś z miejskich firm? Np. za zrobienie stron www dla miejskich firm (MZK, MZGM, Straż Miejska)?

  • staś (ANI7v8), 2007-02-15 11:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niewiedza o demokracji pani Gergont jest przerażająca! A Roman pokazał się jak feudalny władca! Dalej tak Bolesławiec! Niedługo nie będzie to już prowincja PiSu ale tylko puszcze i knieje. W taki to sposób Bolesławiec zaprzepaszcza swoje pięć minut na cywilizacyjny rozwój, ponieważ jak widać Roman koncentruje się w tej kadencji jedynie na SWOIM WIZERUNKU a czyni to wydając NASZE, PODATNIKÓW PIENIĄDZE! Jaką to pamięć ma ten prezydent skoro nie potrafi publicznie podać sum jakie ratusz płaci np. panu Błażejczykowi za wątpliwej jakości telewizję? A może tu jest jakiś układ?

  • Andrzej (ANbpuK), 2007-02-15 12:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Witam.Od kilku miesięcy z ciekawością obserwuje wydarzenia w Bolesławcu jak i opis tych wydarzeń w mediach, w tym oczywiście na boleslawiec.org.Uważam, że jestem obiektywny i jako taki chciałbym się podzielić swoimi refleksjami na temat ostatnich wydarzeń w bolesławieckim „światku politycznym”Myślę, że jest potrzebne przedstawienie obu punktów widzenia, rządzących i opozycji. Rzeczywiście oglądając nasze wiadomości w telewizji azartsat mam wrażenie że przedstawia się Pana Romana „na różowo”. Trochę poczułem niesmak. Przyznam, iż głosowałem na Pana Romana bo uważam że był najlepszym kandydatem, niestety tą postawą „idealizowania siebie” rozczarowuje mnie. W tym kontekście strona Bolesławiec.org robi „dobrą robotę”. Pokazuje realia polityki. Inna rzeczą jest nazywanie powyższej strony internetowej- stroną obiektywną. Nie jest to strona obiektywna! Mimo, iż znam osobiście Pana Krzysztofa Gwizdałę (dawna sprawa-15 lat temu ), uważam że dziennikarstwo w wykonaniu K. Gwizdały jest bardzo stronnicze i z tego powodu należą mu się słowa krytyki. Gdyby strona ta była nazwana np. „opozycja” lub „ to czego nie widzicie w bolesławieckiej polityce” (to już moja wesoła twórczość) , tzn. strona, która oficjalnie byłaby zdeklarowana jako opozycyjna lub PO-ska, nie miałbym do relacji Pana Gwizdały żadnych zastrzeżeń.P.S. Rozśmieszyło mnie oświadczenie Pana Burniaka o swojej „błednej decyzji w sprawie relacjonowania obrad z sesji Rady Miasta” . Trochę mi tu trąca hipokryzmem. Nie uważacie?:) Pozdrowienia . Nie objadajcie się za wiele pączkami 

  • staś (ANI7v8), 2007-02-15 13:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Drogi Andrzeju! Piszesz o "obu punktach widzenia". Przepraszam ale w tym wypadku nie ma czegoś takiego! Tu mamy FAKTY! W Bolesławcu czknęło za sprawą postawy Gergont i Romana KOMUNĄ! Czy Ty tego nie widzisz?

  • Dziennikarz (AN0mT2), 2007-02-15 13:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gwizdałą uderzył w stół i odezwały się łyżeczki. I doskonale. Właśnie o to chodziło. Powyższe posty osób tak oburzonych stronniczością, są produkowane przez uwielbiającą dyskryminować Panią G. Z każdego komputerka w Ratuszu jeden pościk - inny nik i się robi forum Oburzonych Hipokrytów, ups, przepraszam, oburzonych hipokryzją i zadających pytania.Nie wierzę, że zwykłego czytelnika nie oburzy urzędnik walący prosto w oczy: Ja nie pozwolę, to ja daje, ja zazabieram, ja będę dyskryminował! Może jak zobaczą, jeden z drugim, że już nie ma ładnych relacji w lokalnej prasie i telewizji, bo SKOŃCZYŁO SIĘ PANOWIE SZLACHTA! To będą traktować nas z szacunkiem.I tak trzymać panie Gwizdała!

  • staś (ANI7v8), 2007-02-15 14:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kto płaci za to, że w czasie pracy urzędnicy korzystają prywatnie z komputerów w miejscu pracy? Czy polskie prawo na to pozwala?

Reklama