SM „Bolesławianka”: walne zgromadzenie do powtórki

Dyskusja dla wiadomości: SM „Bolesławianka”: walne zgromadzenie do powtórki.


  • Anonim (AtPx6J), 2014-06-03 19:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Konserwator zatrudniony we wspólnocie usuwa awarię na telefon i placone ma po wystawieniu faktury za usługę. Nie ma awarii nie ma płacenia. U was konserwatorzy mają stałą pensję i "czy się stoi... Krew mnie zalewa kiedy widzę waszych "łazików" którym nic tak dobrze nie wychodzi jak fuchy po godzinach. To nazywasz elementarnym przykładem gospodarności?

  • Anonim (hj5se), 2014-06-03 20:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To że konserwatorzy "łażą" jest winą złego zarządzania i nadzoru. Od tego jest zarząd żeby zaplanować i nadzorować pracę podległych mu pracowników. A tu jest jeden wielki roz... j bez jakiegokolwiek nadzoru i kontroli. Prezes pilnuje prezeski a prezeska pilnuje prezesa a przewodniczący rady nadzorczej pilnuje swojej diety, żeby ją dostać co miesiąc, o reszcie nie wspomnę bo wstyd.

  • Anonim (AKc5B4), 2014-06-04 07:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Sami mądrzy, 4 strona, a nie maja pojęcia o temacie w którym się wypowiadają. Kto łazi, gdzie i kiedy? Zarząd powinien zaplanować dokładnie awarie, a jak ich nie ma to spowodować?
    Tak wielka wspólnota musi mieć konserwatorów w dyspozycji, bo w razie powazniejszej awarii nastąpią duże straty...
    Te wszystkie problemy mają pewnie miejsce wyłącznie w waszych głowach! I żeby nie było - nie mieszkam już w spółdzielni ani nigdy w niej nie pracowałam.

  • Anonim (ANUuDP), 2014-06-04 10:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czyżby?

  • Anonim (AE7gzT), 2014-06-04 14:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przecież w protokole jest zapisane, że te straty wcale nie są wynikiem przestojów. Jest zapis, że sami nie wiecie gdzie się podziały te pieniądze. Przestańcie kłamać.

  • Anonim (AKc5B4), 2014-06-04 14:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdzie to jest zapisane?
    Straty to jest różnica miedzy przychodami a kosztami! Jak zapłacono im za obecność w robocie, a nie wykonywali usługi to per saldo dało to stratę, nieuki ;-).

  • Anonim (AsdU1q), 2014-06-04 15:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A jaką to awarie mogą naprawic niebieskie kubraczki ze spóldzielni? Jest problem z wodą, przyjeżdza pwik, z prądem- tauron, z gazem-pgnig, z ogrzewaniem - ciepłownia, itd. itp. Nie pamiętam, kiedy jakas wieksza awaria była w w blokach spółdzielni, a jesli była to i tak napraw dokonywali prawdziwi fachowcy. Kubraczki to tylko od malowania ławek i wkręcania żarówek są.

  • Reklama

  • Anonim (AtPx6J), 2014-06-04 15:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Proszę nie mydlić ludziom oczu spółdzielczymi metodami tylko prosto wytłumaczyć. Konserwator jest zatrudniony na etacie. W miesiącu np maju zachorował i urlopował sobie przez cały miesiąc. Roboty nie zrobił i pan kierownik nie miał co zafakturować. A pensje trzeba zapłacić. No i mamy stratę. Z drugiej strony płacić za obecność w pracy której się nie wykonuje - genialna robota! I tutaj zgodzę się z panią z Rady iż należy ten proceder ukrócić.
    Ps Na pewno nie jest Pani zatrudniona w... ? Jeżeli tak to proszę skupić się na pracy bo "nadaje" Pani w jej godzinach.

  • Anonim (hj5EK), 2014-06-04 15:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Gdzie to jest zapisane? Straty to jest różnica miedzy przychodami a kosztami! Jak zapłacono im za obecność w robocie, a nie wykonywali usługi to per saldo dało to stratę, nieuki ;-) ".
    I tak wg geniusza z zarządu spółdzielni strata stała się zyskiem. A to ci cud w spółdzielni :).
    2014-06-04, 15:50A poza tym nawet biegła W. Grecz nie wiedziała gdzie te straty powstają, napisała tylko, że strata została "prawidłowo" zaksięgowana.

  • Anonim (AtPx6J), 2014-06-04 16:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Proszę się nie przejmować to nie pierwszy taki cud w tym przedsiębiorstwie :).

  • Anonim (hj5NJ), 2014-06-04 16:11 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Z tymi cudami w "spółdzielni/przedsiębiorstwie", to przykra i gorzka prawda, widać to po czynszach. Ale to dla zarządu i rady nadzorczej, jak to powiedział kiedyś klasyk, to "pikuś". Myślą, że można nam mydlić oczy bezkarnie a emerytury coraz mniejsze, a czynsze coraz to wyższe.

  • Anonim (AN0C7t), 2014-06-04 22:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie olewajcie zebrań spółdzielczych to może będzie inaczej. Dopóki macie gdzieś zebrania nie macie prawa do krytyki i kropka!

  • Anonim (AtPyeJ), 2014-06-05 06:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tysiace zloty wydane na pseudo -ocieplenie budynku Jana Pawla 33-38; efekt zerowy, ja sie chcialo wykupic mieszkanie nalezalo splacic te fuche. Zobaczcie jak ten budynek wyglada.

  • Anonim (AKc5B4), 2014-06-05 07:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To tak samo dziwne, jak inne dziwa w tym temacie - sami znawcy od siedmiu boleści: nawet na stratach się znają, to i na ocieplaniu tak samo - tylko biegła nie wiedziała że strata to różnica między wpływami a kosztami ;-) Wszyscy też wiedzą, że ocieplanie robi się samo za darmo, albo też finansuje prezes ze swojej pensji. Teraz to wszędzie sami dobroczyńcy, tylko w spółdzielni ocieplanie trzeba spłacać. Ludzie leczcie się na nogi bo na głowę i tak za późno.

  • Anonim (AE7gzT), 2014-06-05 08:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A na czym tu się trzeba znać, przecież grzyba na ścianach po ociepleniu widać gołym okiem a w protokóle jest jak byk, że jest strata i nie wiadomo z jakiego powodu powstała.

Reklama