~KsiężycowyChłopak napisał(a): Mi jest mnie tak siebie szkoda jak 1000 złotych. Jak bym wiedział że małżeństwo to jest taki koszmar (piekło na ziemi)to bym nigdy się nie ożenił. Nie mówie że to czyjaś wina tylko ogólnie. Ale choćby sex to głowa boli to się żle czuje itp a jak mówie że znajde sobie kochanke to mnie rozwodem straszy, a ja mam małego synka i nie chcę go opuszczać. I co ja biedny mam w takiej sytuacji zrobić? Ale chyba może się odważe na rozwód mam już serdecznie dość. Chyba że kochanke trafie?
Na pewno najlepszym rozwiązaniem Twojej sytuacji życiowej NIE JEST użalanie się nad sobą na forum i czekanie, aż któraś z Pań łaskawie się nad Tobą zlituje i zostanie Twoją kochanką dla dobra Twojego zdrowia psychicznego.