Potrącenie rowerzysty na feralnym skrzyżowaniu

Dyskusja dla wiadomości: Potrącenie rowerzysty na feralnym skrzyżowaniu.

Inet-Wlan, 2014-06-14 02:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

Witam.
Może po prostu wzorem PARYŻA - skrzyżowanie równorzędne :)
Nikt nie będzie się rozpędzał, gdyż zawsze jest szansa na dzwon z prawej. :)
==> same zalety i koszt niewielki.
:)
http://www.youtube.com/watch?v=mVwFds-6Y&feature=kp.
2014-06-14, 02:25http://youtu.be/mVwFds-6Y.
2014-06-14, 02:27" http://youtu.be/mVwFds-6Y ".

Kliknij w obrazek, aby powiększyć.
Anonim (AE7FTN), 2014-06-14 14:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pomijając osoby, które jadąc szerszą (lub częściej uczęszczaną) drogą, myślą, że są na głównej i tych jeżdżących na pamięć, to jest dobry pomysł. Trzeba jeszcze wykluczyć osoby, które nie wiedzą w ogóle, o czym ten znak informuje.
Trzeba by było zacząć od góry, od metod nauczania i egzaminowania. Mam na myśli również edukację rowerzystów, czy kierowców jednośladów poniżej 50 ccm. Później pójść trochę w bok i zadbać o odpowiednią (bezpieczną) infrastrukturę. Na koniec pójść w dół - czyli popracować nad mentalnością naszych kierowców, wzbudzić w nich wyobraźnię i zabić wrażenie nieśmiertelności... i tutaj wracamy do początku, czyli metod nauczania.
Anonim (AN0hLA), 2014-06-15 10:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

Tylko rozwiazanie wpływające na wyobraźnie coś zmieni mam tu na mysli najtanszy sposob czyli rondo. Żaden znak nic nie da niestety - nawet jakby tam stop był od strony kruszyna to co 3 woz bedzie lecial a jadący głowna Modłową bedą sie zatrzymywać. Co do obrażania sie nawzajem jacy to wy jesteście światli kierowcy to świadczy tylko o waszych fałdkach i kulturze.
Nie ma co tu pisać referatów n/t skrzyżowań i jazdy - kazdy moze kazdego pocelować w najbiższej lub dalszej przyszłości. Kończąc słowo na Niedziele trochę wiecej szacunku dla pieszych i rowerzystów bo to, że akurat macie samochod nie świadczy w cale, że są oni jacyś wykluczeni społecznie i są gorsi od was kierowców. Amen.
hemi, 2014-06-15 20:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

Kuźwa ronda itp... pogięło was? Jest to normalne skrzyżowanie gdzie widoczność na boki jest bardzo dobra! Jak ktoś nie potrafi się włączyć do ruchu to jego problem i tyle!
Wszędzie chcecie ronda, lub światła, bo jeden z drugim nie potrafi przejechać normalnego skrzyżowania...
Kuźwa nauczcie się jeździć, a nie pitolić o braku rond, czy progów!
Nie myśleć o dupie marynie, tylko trzeźwo patrzeć na boki i ruszać wtedy, kiedy bezpiecznie można pokonać dane skrzyżowanie!
A i DYNAMICZNIE się włączać do ruchu, a nie jak po ogródku, bo jak widze, że ktoś rusza ze świateł, lub włacza sie do ruchu i na dystansie 200m spokojnie osiąga 20-30km/h to ch. Człowieka strzela :(.
Anonim (evyxRl), 2014-06-16 16:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

Skoro trzeba - to rondo jest konieczne. A z perspektywy kierowcy motocykla (w tym roku było już kilka wypadków z udziałem motocykli - bez winy motocyklistów) - kierowcy aut nałogowo łamią przepisy, przekraczają prędkość, wymuszają. Proponuje przejechać się Aleją Tysiąclecia na motocyklu - z prędkością 60 km/h (czyli za szybko) od świateł do Brico. Zostaniecie wyprzedzeni przez WSZYSTKICH. Włącznie z cinquecentami i starymi rupciami. Więc nie ma się co dziwić wypadkom na skrzyżowaniu, gdzie widoczność jest dobra.

Reklama