Zgłaszałem skargę na panią J. Pracownicę socjalną MOPS Bolesławiec, która złośliwie pozbawiła mnie opieki wykorzystując jako pretekst mój pobyt w szpitalu i kłamliwie stwierdziła że byłem w sanatorium. Zastąpiła moją opiekunkę socjalną i bezprawnie zmieniła decyzję o opiece na moją niekorzyść. Jestem człowiekiem schorowanym, niepełnosprawnym, po 2 udarach, mam jaskrę, zaćmę, cukrzycę insulinową, uszkodzony kręgosłup, a ona straszyła mnie że ma męża policjanta i sama zachowuje się jak policjant. Od pracy w MOPS odsuwane były osoby życzliwe i pracowite a forowane takie jak pani J. Która do pracy się nie nadaje. Moja skarga w dniu dzisiejszym tj. 29. 03. 2013r. Została rozpatrzona przez dyrektora MOPS Kupczaka i wyjaśniło się, że czyny tej pani miały miejsce zanim pan Kupczak objął stanowisko dyrektora. Uzyskałem dzięki niemu wsparcie i udzielił mi pomocy i satysfakcjonujących wyjaśnień. Widzę, że dyrektor chce pracować dla dobra potrzebujących.
Co z tą Polską
-
pseudo (AHdJsJ), 2013-03-29 14:55 Cytuj Zgłoś nadużycie -
tak z boku patrząc (AtPxas), 2013-03-29 15:36 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ja już bym Ci nie darował opluwania.
-
obserwator (ANuMgS), 2013-03-29 18:42 Cytuj Zgłoś nadużycie
Okazuje się że dzięki internetowi można uzyskać pomoc. Jeżeli przełożony, opluwanej" obiecał, że pomoże skarżącemu, to nie było to opluwanie.
-
tak z boku patrząc (AtPxas), 2013-03-29 22:07 Cytuj Zgłoś nadużycie
Obserwujesz i li tylko, a nie rozumiesz istoty. Nie internet pomaga, a konkretni i uprawnieni ludzie. Stawianie zarzutów na forum, to pieniactwo.
-
obserwator (ANUf6z), 2013-03-30 10:00 Cytuj Zgłoś nadużycie
Pomógł konkretny człowiek, ale dowiedział się o sprawie przez internet, widocznie nie przekazywano mu aspektów sprawy. Być może "pseudo" trochę przesadził, ale potrafi podziękować. Uzyskał pomoc i trzeba się cieszyć. Myślę, że jeżeli był pieniaczem, to nim już nie będzie.
Reklama
Komentarze do tematu zostały zablokowane.