Automatyczny bujaczek dla małego dziecka

Dyskusja dla wiadomości: Automatyczny bujaczek dla małego dziecka.


  • karotka (AE7sh1), 2013-08-10 20:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Córcia, jak dorośnie będzie dumna z taty :-).

  • Już realista (AtPxas), 2013-08-10 23:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zatkało malkontentów i wszelkiej maści spiskowców? Teraz znacie istotę radosnej twórczości bardzo radosnego taty :) Trzeba mieć charakter, żeby postawić sprawę jasno i to uszanujcie przy tworzeniu swoich teorii.

  • pozytyw (ANGHWy), 2013-08-11 09:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bitek pełen szacun dla Ciebie.

  • Justyna (euQ4s3), 2013-08-11 14:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hej Łukasz, tu Justyna z SG-. :-) serdeczne gratulacje z okazji narodzin, śliczna córeczka! Wiedziałam, ze jesteś zdolny, ale że aż tak? Ja urodziłam chłopca, ale w przeciwieństwie do starszego to ANIOŁ! 3majcie się!

  • jaa (AN0lOt), 2013-08-11 19:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pomysł świetny ale współczuje jak przyjdzie rachunek za prąd.

  • Justyna Onyszkiewicz (AE7gwg), 2013-08-12 09:55 Cytuj Zgłoś nadużycie
    bitek napisał(a): Szanowni Państwo, dziękuję za zauważenie mojego urządzenia na YouTube oraz za wzmiankę o nim na łamach Istotnych Informacji, jest mi bardzo miło. Państwu pozytywnie komentującym mój filmik serdecznie dziękuję za miłe słowa a do Państwa, delikatnie mówiąc, ze sceptycznym nastawieniem mam dosłownie kilka zdań. Nie jestem już niestety młodzieżą którą bolą ręce, moje najstarsze dziecko jest już szczęśliwie nastolatkiem a Maja którą widzieliście Państwo na filmie jest naszym trzecim, najmłodszym dzieckiem (ma dwa miesiące) i szczerze mówiąc żadne z poprzednich dzieci nie dało nam tak "popalić" jak ona. Zanim posądzicie Państwo mnie i moją żonę o "wyrodne" rodzicielstwo proponuję wyobraźcie sobie np. trzy tygodnie "ciurkiem" nieprzespanych nocy spędzonych na noszeniu dziecka na rękach, na zmianę raz żona raz ja, kiedy to ma bez przerwy kolki i nie pomaga nic, szczególny sposób żywienia karmiącej żony, mleka Bebilon po 40zł za puszkę a nawet niemieckie, chwalone krople Sab Simplex... Tylko kołysanie i noszenie na rękach, nawet kiedy dziecko już zaśnie i po odłożeniu do kołyski po minucie zaczyna znowu płakać... A rano trzeba iść do pracy, z oczami podpartymi zapałkami... Czy naprawdę uważacie Państwo że zbudowanie tej prymitywnej maszynki było oznaką mojego lenistwa? Urządzenie pomogło, dziecko spokojnie spało a my (zwłaszcza żona) mogliśmy choć trochę odpocząć... I to nie jest tak że dziecko cały czas siedzi w tym "bujaczku" i nie ma bliskości rodziców bo ma. Bardzo więc proszę o rozwagę i przemyślane komentarze gdyż łatwo jest ferować wyrokami kiedy samemu nie ma się pojęcia jak sprawa wygląda, zwłaszcza jeśli swoich dzieci nie ma się lub ma się jedynaka wokół którego kręci się życie mamy, taty i czworga dziadków. Wszystkich Państwa współczujacym Mai rodziców zapewniam - nie ma czego współczuć, jest dobrze. Do Pani/Pana która/y sobie to przywiozła kilka lat temu ze Stanów - łatwiej mi było zrobić samemu jak lecieć do USA :-) Proponuje też podejść do filmiku z uśmiechem i dystansem. Serdecznie pozdrawiam. Łukasz Łuc. Panie Łukaszu - proszę sie idiotami nie przejmowac, ich prymitywizm poraza! Nie musiał sie Pan im tłumaczyć, liczy sie pomysł. Pozdrawiam.
  • Anonim (AE7WcK), 2013-08-12 12:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Samaś prymitywna. Kretyńska idiotka, pan Łukasz się nie "tłumaczy". Tylko wyjaśnia, i bardzo dobrze zrobił, bo teraz wiadomo dokładnie w czy rzecz. Zdjęcie prezentuje dzieciątko samotnie bujające się w bujaczku, no i sprawia wrażenie na patrzącym jakoby tak miało być zawsze, choć wiadomo, że nie jest, ale ten widok skłania ludzi do wyrażania niepokojacej opini, ze moze rodzicom brak chęci i czasu by być z dzieckiem. A swoją droga faktycznie takie wymagające niemowlę trafia się rzadko, więc nie dziw, że pomysłowy tata skonstruował "ustrojstwo" pozwalające rodzicom na trochę luzu.

  • Reklama

  • Justyna Onyszkiewicz (AE7gwg), 2013-08-12 13:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Samaś prymitywna. Kretyńska idiotka, pan Łukasz się nie "tłumaczy". Tylko wyjaśnia, i bardzo dobrze zrobił, bo teraz wiadomo dokładnie w czy rzecz. Zdjęcie prezentuje dzieciątko samotnie bujające się w bujaczku, no i sprawia wrażenie na patrzącym jakoby tak miało być zawsze, choć wiadomo, że nie jest, ale ten widok skłania ludzi do wyrażania niepokojacej opini, ze moze rodzicom brak chęci i czasu by być z dzieckiem. A swoją droga faktycznie takie wymagające niemowlę trafia się rzadko, więc nie dziw, że pomysłowy tata skonstruował "ustrojstwo" pozwalające rodzicom na trochę luzu.

    Prymitywie czytaj ze zrozumieniem co napisałam, myslenie nie boli, no chyba, ze takiego tłuka jak ty!

  • Anonim (AE7WcK), 2013-08-12 14:36 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Justyna Onyszkiewicz napisał(a): Prymitywie czytaj ze zrozumieniem co napisałam, myslenie nie boli, no chyba, ze takiego tłuka jak ty!

    Sama sie naucz czytać ze zrozumieniem[…], bo nic nie ogarniasz, weż się schowaj.

  • nobody (Aq4dL7), 2013-08-13 09:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To do czego skłania ten film to każdego indywidualna sprawa. Na mnie nie wywarł tak negatywnego odbioru. Wręcz przeciwnie, jest bardzo optymistyczny, dzidzia jest zadowolona. A co do opłat za prąd, bo ktoś wczesniej wyrazzil swój niepokój - Pan Łukasz na pewno i na to znajdzie sposób, prawda? :D Od myslenia glowa nie boli, można jedynie wpaść na doskonały pomysł :D.

  • Anonim (AE7x0W), 2013-08-13 11:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ty nobody, a jaki to sposób masz na myśli o niepłaceniu za prąd?
    Czyżby? He, he. Bo ja znam jeden i nie trzeba być wynalazcą. Nie korzystać to nie trzeba będzie płacić. Albo oszczędnie używać to rachunek będzie niższy. A ty sugerujesz panu Ł, żeby i tutaj "znalazł sposób"-dobre, :D.

  • nobody (Aq4dL7), 2013-08-13 12:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie o to, żeby nie płacić, ale zeby zmniejszyć zużycie :D Sposobu nie znam, ale Pan Łukasz to chyba dobry wynalazca więc i na prąd może też by znalazł sposób. Polacy są jednymi z najlepszych wynalazców. Wiadomo nie od dziś.

  • nobody (Aq4dL7), 2013-08-13 12:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A tak poza tym to są sposoby na to, żeby nie placic za prąd czyli mieć swój. Nie płacić za wodę, mieć swoją itp. Ale wszystko kosztuje. Marzy mi się właśnie taki dom. Ech...

  • Anonim (AE7x0W), 2013-08-13 13:37 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~nobody napisał(a): A tak poza tym to są sposoby na to, żeby nie placic za prąd czyli mieć swój. Nie płacić za wodę, mieć swoją itp. Ale wszystko kosztuje. Marzy mi się właśnie taki dom. Ech...

    Ludzie na wiochach zapadłych tak mają, często dlatego, że muszą, własne studnie i agregaty prądotwórcze bo na wiochach jest ogólnie życie przesr, e, spadnie kilka kropel deszczu już pradu nie ma, powieje lekki zefirek, już prądu nie ma, a jak już jakas gałązka zleci na linie to trzeba czekać dobami na powrót cywilizacji, tak, ze nie ma czego zazdrościć.

  • bitek, 2013-08-13 17:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nobody, widzę że mnie doceniasz, i słusznie. Jest mi z tego powodu bardzo miło. Zamiast rozpisywać się co i jak wstawiam zdjęcie dachu mojego domu znajdującego się na "wiosze zapadłej", z życzeniami aby każdy z Was miał tak "przes..ne" życie jak my tutaj.
    Anonimie studnie też mam ale tylko do podlewania powstającego właśnie ogrodu który za jakiś czas obejrzysz w programie "Maja w ogrodzie". Serdecznie pozdrawiam.

    Kliknij w obrazek, aby powiększyć.

Reklama