Zadaniem władz miast gmin i powiatów nie jest wyposażanie policji w samochody. Jest od tego odpowiednie ministerstwo. Miasto mogło b zafundować sobie monitoring i przekazać policji w użytkowanie aby poprawić skuteczność wykrywania przestępstw kryminalnych. Tymczasem wzmacnia się działania przeciw ludności. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym zamienia się w szukanie dochodu na drogach.
Koronnym dowodem jest fakt że wszystko zmierza do nakładania jak najwięcej i jak najdroższych mandatów. Pirat jadący miastem nawet 150/h dostanie mandat 500 zł i 10 punktów zamiast stracić prawo jazdy na adekwatny czas. Jeden punkt ponad 5 powinien skutkować miesiącem pozbawienia prawka. Za każdy następny punkti po sprawie. Jedynie nieuchronność kary skutkuje.