Będzie limit na psy i koty?

Dyskusja dla wiadomości: Będzie limit na psy i koty?.


  • nieprawy i niesprawiedliwy (AtPxKw), 2013-02-13 16:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Uważam że nadmiar kotów i psów powinien być zlikwidowany w jakimś polskim obozie śmierci.

  • kociarz (ANUGev), 2013-02-13 17:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A co, jeśli ktoś opiekuje się w swoim domu porzuconymi przez innych psami, czy kotami? A co, jeśli czyjaś suczka czy kotka ma małe (i tym samym przekroczony został limit? Co wówczas z nadliczbowymi zwierzętami. A co mają zrobić licencjonowani hodowcy? Mam nadzieję, że nadzór prawny wojewody utrąci ten absurd.

  • Anonim (AtPxat), 2013-02-13 17:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zawsze znajdzie się jakaś kociaro-psiara, która chce protestować. Taka to by chciała trzymać stado psów i kotów ale posprzątać po nich to nie ma komu!

  • Krystyna (AN0Xs0), 2013-02-13 17:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ta decyzja może tylko zwiększyć i tak już ogromną ilość bezdomnych zwierząt w naszym mieście.

  • grażyna, 2013-02-13 17:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Naszym radnym (żadnej kadencji) jeszcze się nie udało przedsięwziąć czegoś mądrego i sensownego w sprawie bezdomnych zwierząt, którymi mają obowiązek się zaopiekować, a nie: eksterminować.

    Moim zdaniem prawo to będzie martwe. Osoby, które będą się dobrze opiekować zwierzętami (czyli jak? według jakich kryteriów?) będą mogły trzymać tyle psów i kotów ile chcą, ci którzy źle opiekują się zwierzętami zostaną ukarani grzywną. A nadliczbowe zwierzęta zostaną im odebrane? Zawiezine do schronisk?

    Chociaż jeden radny w ogóle przemyślał kto i jak będzie realizował tę uchwałę, jeśli wejdzie w życie?

  • nieznajoma (AtPxcH), 2013-02-13 18:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Moi sąsiedzi z góry mają tylko 1 psa, dość dużego. Gdy nie ma domowników pies dość często wyje całymi godzinami. Trwa to kilka lat, na dłuższą metę jest to nie do zaakceptowania. Czy to na pewno są miłośnicy psów? Ja wątpię. Mieszkanie w bloku to nie jest dobre miejsce dla psów. Bywa też tak, że "miłośnikowi" psa nie chce się wyjść z nim na spacer, więc schodzi z nim na dół, wypuszcza z bloku i po jakimś czasie po niego wraca. Czasami pies nie wraca, czasem wpada pod samochód, zimą stoi pod blokiem i trzęsie się z zimna, ale to żadne zmartwienie dla nich.

  • Malkon (euucs9), 2013-02-13 18:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szczyt głupoty. Nie jestem za posiadaniem zwierząt gdy nie ma się do tego typu zajęcia odpowiednich warunków, ale określać liczebność tych pupilów.

  • Reklama

  • F (AqBgES), 2013-02-13 18:32 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Zawsze znajdzie się jakaś kociaro-psiara, która chce protestować. Taka to by chciała trzymać stado psów i kotów ale posprzątać po nich to nie ma komu!

    Zgadzam sie znam taka brudaskę, wszystko ma w dupie! Syf i smród w domu na klatkę wyjść nie można zwierzęta wpieprzają konserwy najlepszej marki i jedzą ze stołu razem z nią łłe ohyda a najgorszy jest ten koci i psi mocz ludzie śmierdzi gorzej jak w szambie i nie ma bata na takie babsko chodzi jak wiedźma nie można jej zwrócić uwagi bo sie drze jak pomylona może prawo coś zmieni choć szczerze wątpię, takich trzeba karać!

  • jan (eurmNy), 2013-02-13 18:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na Kosiby, Narutowicza, Zyg. Augusta i okolicach "Paniusie" maja po kilka kotow i je dokarmiaja. Brawo. Szkoda tylko, ze te biedne zwierzaki WC znajduja u sasiadow w grzadkach z warzywami. Druga sprawa to pieski wspaniale ubranych pan, nawet na smyczy, ale gdy piesio "zwali" sie na chodniku to udaja, ze w chmurach widza tego, co za nie posprzata wczorajszy obiadek psa. Bede robil zdjecia i umieszczal w internecie, moze to przypomni ludziom iz po pupilku trzeba posprzatac.

  • prawda (AtPxFq), 2013-02-13 18:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgoda, ale uchwalcie też limit 12 radnych i ani jednego więcej.

  • ktoś (1n0pz), 2013-02-13 19:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W uchwale pisze się o DOROSŁYCH PSACH I KOTACH. Czyli małolatów mogę mieć ile chcę. Proszę Radnych o ustalenie wieku, w którym zwierzaki stają się dorosłe.
    Psy i koty. Czyli suki i kocice nie wchodzą na stan.
    Chodzi o budynki wielorodzinne. Mieszkam w budynku, w którym jest 8 osobnych mieszkań czyli jest to budynek wielorodzinny, ale jest to jedna wielka rodzina. Wszystkie mieszkania są zajmowane przez moją rodzinę: moi rodzice, ja z żoną, 2 synów (to psy), 2 córki (kocice), 2 moich braci.
    Budynek prywatny, ale powtarzam -WIELORODZINNY-. Czy też podlegamy ustawie?

  • ktoś (1nmmU), 2013-02-13 19:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pożartowalim sobie, ale nie końca.
    Naprawdę trzeba ustalić wiek tych zwierzaków. Do tego pewnie będzie potrzebna opinia biegłego weterynarza. A może wzorem pewnych przepisów przyjmiemy wiek na zasadzie, że nie można używać pewnych rzeczy ( np. broni palnej) "w stosunku do osób, których wygląd wskazuje na wiek poniżej... lat". Mój York pomimo 4 lat wygląda i zachowuje się jak kilkumiesięczny szczeniak.

  • ja, 2013-02-13 19:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I bardzo dobrze. Jak można w ogóle w mieszkaniu trzymać psy (nie mówię tu o małych takich jak york czy Shih tzu) Brawo!

  • Kibic - dziadek (AtPxws), 2013-02-13 19:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przed kolejnymi wyborami badania psychiatryczne kandydatów na radnych obowiązkowe - połączone z 2 tygodniową obserwacją.

  • Anonim (A5Itxv), 2013-02-13 20:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeszcze zrobią limit na dzieci w bloku.

Reklama