Co zrobić na obiad?

  • Anonim (AjWoVh), 2013-12-04 13:15 Cytuj Zgłoś nadużycie
  • E (AE7fZb), 2013-12-04 14:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Za niedugo" jest najlepsze z tego całego pokazu :D.

  • Anonim (AN0hqO), 2013-12-04 17:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zrób frytki!

  • soldat (v3uMR), 2013-12-04 18:59 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Akurat nie, zebyś wiedział co te biedne świnie żrą to bys patrzec na ten boczek nie chciał, ja tam mam własne warzywka uprawiane na naturalnym gnoiku, to mi to trochę "zwisa" to całe GMO.

    A wiesz co indyki, kury i zielononóżki wpier... ją?
    Powiem Ci. To pasza z padniętych współtowarzyszy naszpikowana sterydami żeby ptaszki rosły w 2 razy krótszym czasie.

  • E (AE7fZb), 2013-12-04 19:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~soldat napisał(a): A wiesz co indyki, kury i zielononóżki wpier... ją? Powiem Ci. To pasza z padniętych współtowarzyszy naszpikowana sterydami żeby ptaszki rosły w 2 razy krótszym czasie.

    Trudno odmówić Ci słuszności, bo tak jest w masowych hodowlach. Ale moje własne zielononóżki wcinają czysciutkie ziarenka przeróznych zbóż i biegają sobie po zielonej trawce gdzie chcą, a za to odwdzięczają mi się smaczniutkimi jajeczkami. }.

  • soldat (v3uMR), 2013-12-04 19:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~E napisał(a): Trudno odmówić Ci słuszności, bo tak jest w masowych hodowlach. Ale moje własne zielononóżki wcinają czysciutkie ziarenka przeróznych zbóż i biegają sobie po zielonej trawce gdzie chcą, a za to odwdzięczają mi się smaczniutkimi jajeczkami. }.

    Jeśli masz swoje to ok, ale ilu potencjalnych konsumentów ma dostęp do tak hodowanych kurek?

  • E (AE7fZb), 2013-12-04 19:59 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~soldat napisał(a): Jeśli masz swoje to ok, ale ilu potencjalnych konsumentów ma dostęp do tak hodowanych kurek?

    Fakt. Komu by sie oplacało na wioske jechać do jakichś emerytów po warzywa z ich ogródka, albo po jajka, a na targowiskach to ludzie nie dowierzają i słusznie, bo często sprzedawane są produkty kupione na giełdzie, no i sprzedawane jako od małorolnego. Ale to można na pierwszy "rzut oka " odróżnić masówke od warzyw czy jajek z wiejskiego podwórka.

  • Reklama

  • ela, 2013-12-04 22:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Już po obiedzie. Co na kolację?

  • Na kolację żeberka z ziemniakami zapiekane w piekarniku i warzywa duszone w gęstej śmietanie :).

  • E (AE7iES), 2013-12-06 11:11 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ela napisał(a): Już po obiedzie. Co na kolację?

    Jak głosi stare przysłowie pszczół: Kolację oddaj wrogowi".
    A ściślej to jest tak: Śniadanie zjedz obfite, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj wrogowi, a zdrowa będziesz": }.

  • Ksi Long Pen-księżniczka na twar (AE7eWe), 2013-12-07 01:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja na kolację jadam jaja samuraja.

  • Arden (AN0WDp), 2013-12-07 16:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeśli ktoś lubi to szpinak z makaronem, zapiekanka...

  • Nata (ejpEMo), 2013-12-07 20:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak makaron, to spagetti, a na wierzch starty ser żółty, i nie tylko na "obiat" :-) ). ).

  • Anonim (AkNmrE), 2013-12-08 08:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jakby potraktowac ten temat poważnie, to wyszłoby fajne menu :).

  • olo (vrKMS), 2013-12-08 09:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zupa z trupa i nagla smierc z buraczkami ;-).

Reklama