Pracować w Polsce za 1200 zł czy uciekać za granicę?

  • Anonim (AtPx2M), 2013-08-08 11:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hermenegildo masz rację! To już najwyższy czas by walczyć! Tylko gdybyś jeszcze zechciała zauważyć, ze praktycznie to nie ma kto! Bardziej wykształceni i w miarę normalni uciekli z tego kraju! Pozostali "cwaniacy" i aż przykro mi o tym napisać "nieprzystosowani" inaczej "patrioci"... Cwaniakom pasuje sytuacja, że im gorzej tym dla nich lepiej a "patrioci" próbują przeżyć za głodową pensję... i boją się wychylić bo stracą tą mizerną pracę... Niestety nie ma przywódcy, który by pociągnął za sobą ludzi... No więc skończy się tym, że pracodawcy prędzej sprowadzą Białorusinów i Ukraińców (bo Litwini i Rosjanie u siebie mają lepsze warunki pracy) niż poprawią byt pracownikom.
    Podsumowując: Jeżeli masz do 35 lat i jakikolwiek zawód i chęci do pracy to wyjeżdżaj! Starszym pozostaje wegetacja i oczekiwanie na emeryture :).
    2013-08-08, 11:32Zapomniałem dodać: Emeryture przeważnie głodową...
    2013-08-08, 12:15No chyba, ze są to emerytury milicyjne, wojskowe lub... dyrektorskie.

  • Hermenegilda (AtPxV9), 2013-08-08 21:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O tym, że nie ma chwilowo kto walczyć, to oczywiście wiem doskonale. Zawsze jednak przez dłuższy czas przed jakąkolwiek walką ludzie się organizują, przygotowują do niej. A obecnie nawet nie jesteśmy w stadium przygotowań. Wynika z tego, że chyba jeszcze długo będziemy jedynie narzekać...

  • panM (ANueKY), 2013-08-08 22:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeśli to zorganizowanie ma polegać na walce z pracodawcami to szczerze współczuję.
    Fakt nieumiejętności zlokalizowania przyczyny zapaści gospodarki jest powszechny.
    Czy przeciętny obywatel ma świadomość jak wysokie są w naszym kraju sumaryczne podatki. Te jawne i te ukryte. Oscylują w pobliżu 80%.
    Płacimy wszędzie za wszystko i w zamian nie dostajemy nic.
    Na wszystko organizowane są przetargi, wybiera się najtańsze oferty dlaczego zatem po wykonaniu usługa jest najdroższa na świecie a mali podwykonawcy oszukani? Gdzie podziewają się pieniądze? Kto na to pozwala?
    Korupcja może mieć miejsce jedynie na styku własności prywatnej z publiczną.
    Obywatele za wszystko płacą co raz więcej a w zamian żyje się im co raz gorzej.
    Kto korzysta?
    Dlaczego prawo chroni interes kasy państwa i samorządu a nie chroni interesu zwykłego człowieka / pracownika /?

  • Hermenegilda (AtPxV9), 2013-08-08 23:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~dex napisał(a): Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5. 50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. Mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie, od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych, mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi, aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu, prostytucji i aborcji, aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł, a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!

    Panie M. Ja wypowiadam się w odniesieniu do tekstu dexa. Bardzo go popieram i uważam, że są to "święte słowa", jak zaznaczył anonim pod powyższym tekstem.

  • sano (AN0RKc), 2013-08-09 00:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
    panM napisał(a): ... Dlaczego prawo chroni interes kasy państwa i samorządu a nie chroni interesu zwykłego człowieka / pracownika /?

    Dlatego, że prawo tworzy Państwo i samorządy a nie "zwykły człowiek".
    Proste?

  • panM (ANuezk), 2013-08-09 09:54 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~sano napisał(a): Dlatego, że prawo tworzy Państwo i samorządy a nie "zwykły człowiek". Proste? >.

    Zatem przyznaje Pani/Pan że tworzenie prawa przeciwko interesowi obywateli jest jak najbardziej prawidłowe?
    W prostej linii oznacza to prowadzenie polityki uzależnienia obywateli. Władze centralne oraz samorządowe powoływane są przez obywateli aby prowadziły administrację i logistykę w ich imieniu. Tymczasem administracja nadużywa powierzonej władzy i zniewala ludzi.

  • Hermenegilda (AtPxV9), 2013-08-09 20:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    PanieM! Nikt niczego nie przyznaje! A pan niech łaskawie zacznie wreszcie pisać swoim własnym "językiem"-stylem, bo te fragmenty wycięte przez pana z jakichś artykułów i wklejone tutaj, są zupełnie niestrawne...

  • anty_PO-PIS-SLD (AE7eVY), 2013-08-10 06:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie w pełni popieram działania Solidarności ale pojadę zaprotestować przeciwko działaniom tego rządu już jesieni. Mam dość afer, obwiniania o wszystko innych tylko nie siebie (rząd), podwyżek podatków, podwyższenia wieku emerytalnego, bezprawia i absurdów prawa. Mam serdecznie dość rządów Donalda Tuska.

  • Boleslawianka82 (d9KfVY), 2013-08-11 19:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czytam wasze komentarze i wlosy mi sie na glowie jeza! Wiedzialam, ze sytuacja z praca, w Polsce jest ciezka, ale nie sadzilam, ze az tak :-(
    Mam 31lat, od 10mieszkam w Niemczech i chociaz bywaja dni, kiedy tesknie za Polska, nie wyobrazam sobie tam zycia.
    W Niemczech, ludzie konczacy szkoly, majacy zawod, zarabiaja od 1500EUR w gore, stac ich na domy, auta, wakacje i korzystanie z urokow zycia!
    W Polsce za najnizsza pensje, mozna kupic sobie ewentualnie firmowe buty...
    Oczywiscie sa osoby, ktore dobrze zarabiaja, ale ich jest tylko maly procent!
    Praktycznie CI ktorzy cos maja, albo to odziedziczyli, dostali, albo pracowali za granica, taka jest prawda.
    Jesli ktos ma mozliwosc, niech uczy sie jezykow i wyjezdza!
    Zawsze moze wrocic, a doswiadczenia sa dobra nauka!
    Ja nigdy nie zalowalam mojej decyzji, jestem dumna z tego, co tutaj osiagnelam i zdobylam!
    Jedynie co mi przeszkadza, w Polakach spotykanych na obczyznie, To ich nastawienie, ze wszystko im sie nalezy i bieganie do urzedow o pomoc finansowa! Wstyd mi za takich, ktorym po prostu nie chce sie pracowac, bo poco jak Panstwo da!
    Na takich uczciwie pracuje i place sporo podatkow!
    Ludzie, nie badzcie rowniez naiwni i nie myslcie, ze zycie w DE jest tanie! Jesli przeliczycie, ze zarobicie 6000zl, musicie rowniez wiedziec, ze mieszkanie i oplaty kosztuja ok.2000zl i to skromnie. Jedzenie tez do taniego nie nalezy!
    Wszystkim wyjezdzajacym zycze powodzenia! Lepiej zaryzykowac i zalowac, niz zalowac, ze sie nie zaryzykowalo...

  • tuskobus (Ap2y1j), 2013-08-11 21:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie o taką Polskę ludzie walczyli. Historia pokazała, że w 1989 roku skończyła się komuna a zaczęła się grabież...

  • - (AE7gbI), 2013-08-11 22:07 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Boleslawianka82 napisał(a): Jesli przeliczycie, ze zarobicie 6000zl, musicie rowniez wiedziec, ze mieszkanie i oplaty kosztuja ok.2000zl i to skromnie. Jedzenie tez do taniego nie nalezy! Wszystkim wyjezdzajacym zycze powodzenia! Lepiej zaryzykowac i zalowac, niz zalowac, ze sie nie zaryzykowalo...

    U nas dochód 1800 a opłaty 1000, na życie zostaje 800.

  • Boleslawianka82 (d9KfVY), 2013-08-12 09:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Chodzilo mi o to, ze wiekszosc Polakow, przelicza na zlotowki mysli, ze oplaty i mieszkanie kosztuja tyle ile w PL, a jedzenie to juz wogole jest za grosze, itd.
    Nie ludzcie sie, nawet w tak bogatym kraju jak DE, pieniadze nie leza na ulicy, trzeba ciezko na nie pracowac! Kryzys tu takze jest widoczny!
    Mimo wszystko, ma sie wieksze perspektywy niz w naszym rodzimym kraju i na pewno nikt, nie bedzie mial tu gorzej.
    Wiec nie pozostaje nic innego, jak po prostu wyjechac i poszukiwac pracy gdzie indziej, by miec zapewniony godziwy byt, dla swojej rodziny.

Reklama