Pracować w Polsce za 1200 zł czy uciekać za granicę?

  • malkontent (AE7gBx), 2013-06-07 22:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak żyć? Pije stare wino, jem ser z pleśnią i jeżdżę autem bez dachu :( Jak żyć?

  • Anonim (AE7qk1), 2013-06-08 17:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~malkontent napisał(a): Jak żyć? Pije stare wino, jem ser z pleśnią i jeżdżę autem bez dachu :( Jak żyć?[/blockquote]
    To jest dobre: }.
    2013-06-08, 17:57
    ~On napisał(a): Pracować w Polsce za 1200zł czy uciekać za granicę?

    Uciekać, to właściwe określenie, właśnie uciekać bo w tym kraju gdzie szanuje się tylko przestępców i k... , nie ma po co siedzieć uczciwy człowiek i jeszcze nie daj Boże chory nie ma szans, tu zbrodniarza "nosi się na rękach " i liczy z nim jak z największym dobroczyńcą ludzkości a dla chorego w szpitalu na talerz porządnej zupy nie ma, nie mówiąc o domach dziecka. Ta śmieszna liczba 1200, co to w ogóle jest? To urąga godnosci człowieka, pracującego człowieka, jak załozyć rodzinę, jak zdobyć mieszkanie, jak wychować, wykarmić, wykształcić dzieci? A przecież nie tym tylko się żyje, są jeszcze sprawy zdrowotne, towarzyskie, wypoczynek, podróże, hobby, jak to ogarnąć za te 1200 złotych, to jest hańba i wstyd, takie poniewieranie ludżmi. Uciekać, gdzie tylko kto może.

  • zacofany moher (dRjlZf), 2013-06-08 20:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Uwierz, bywało gorzej. Uciekało się wtedy naprawdę, bo ta ucieczka oznaczała, że już nigdy nie będziesz mógł zobaczyć swoich bliskich i swojego kraju. (Informacja dla młodszych - nie było internetu i skype'a, a granice były szczelnie zamknięte. Dla pewności czasami odbierano obywatelstwo i wytaczano sprawę za "zdradę").

    Teraz po prostu wyjeżdżasz. Ja bym jednak wolał, by młodzież próbowała odwojować swój kraj. U nas też może być normalnie - uczciwe, dobrze zorganizowane państwo. Dziś nawet nie trzeba krwi. Wystarczy trochę determinacji.

  • Anonim (AE7qk1), 2013-06-08 20:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tu już nic nie ma, nawet determinacji, piszesz: "u nas tez może być normalnie"- tylko ilu jeszcze w to wierzy? Skad brać tę wiarę patrząc na tę rujnację i upadek?

  • x (ANu9w3), 2013-06-08 22:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kto młodym zostawił taki zasyfiony kraj? Dziadkowie i ojcowie. Rozkradziony rozregulowany z bandą chciwych na plecach.

  • zacofany moher (dRjlZf), 2013-06-08 23:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A kto mógłby Go naprawić? Przecież nie ci dziadkowie i ojcowie.

  • x (ANu9w3), 2013-06-09 04:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~zacofany moher napisał(a): A kto mógłby Go naprawić? Przecież nie ci dziadkowie i ojcowie. >.

    Mogli go po prostu nie zepsuć. Ale oni wolą niszczyć. Trzymają się kurczowo swoich taboretów i grabią.

  • Reklama

  • bygg (qZPNd), 2013-06-09 09:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Yebać polski system, który zamiast pomagać jest katem. Dziś mija dwa lata od kiedy zrzuciłem kajdany niewoli i wyjechałem na północ do Norwegii. Teraz wiem, że żyje.

  • dalej (evEiUn), 2013-06-09 11:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bygg pozdro ja jak już pisałem jestem w Bawarii na magazynach. Młodzi walcie komentarze starych pryków co każą wam zostać. Oni i tak, już życie przegrali, ale mają przynajmniej jakąś marną rencinę. To nie nasze pokolenie rozjebało ten kraj i my nie mamy zamiaru brać za niego odpowiedzialności. Kuźwa nie dość, że dobrze zarabiam w Niemczech to jeszcze w robocie fajna atmosfera. W Podolsce te zakłady za 1200 to jeszcze gnoją człowieka. Ja jestem po polibudzie wrocławskiej. Żadne tam humanistyczne studia. Jak mi zaproponowali 1700 to za 2 tygodnie uciekłem-normalnie uciekłem z tego syfu. Dobrze, że uczyłem się języka wam tez radzę. Bez języka traficie przez jakieś pośredników, co i tak was ograbią, bo wiedzą, że w Podolsce każdy dyma za 1200 to dadzą wam 600 euro. Lepiej naukę Niemieckiego szlifować. Życzę powodzenia moim Bolesławianom.

  • bygg (qZPNd), 2013-06-09 11:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No właśnie nie nasze pokolenie rozyebało ten kraj to w imię czego mam żyć jak biedak. Żyć te słowo jest mocno przesadzone tu bardziej pasuje wegetować. Urodzić się, skończyć szkołę, robić i umrzeć, tyle i nic więcej a gdzie wspomnienia, hobby na pewno nie w polszy jako robotnik. Dymać jak frajer na polskiej budowie po 250-280 godzin miesięcznie, bo nie raz takie wyniki miałem w polszy, po to aby zarobić na podstawowe rzeczy dla siebie, żony i dziecka to chyba lekkie przegięcie pały. Dość dymania jak frajer, dość oszustwa, dość wypłat w ratach.

  • Już realista (AtPxas), 2013-06-09 16:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    POpaprańcy nadal mydlą oczy i ściemniają naród, iż im jest dobrze na stołkach i drżą żeby je utrzymać. Wpisy @dalej i @bygg powinni wziąć pod analizę, iż promowana synergia z nich przemawia, są widoczne efekty.
    Mądrą mamy młodzież i tak trzymać, pracować na siebie i dla swojej rodziny, nie ważne gdzie, byle być szczęśliwym.

  • T (AvDfw8), 2013-06-09 17:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja do tematu wróce - ludzie, jeśli macie niezbyt wiele wspolnego z Polską i będziecie się umieli porozumiewac w jakimkowiek języku z tych bardziej cywilizowanych, to podejmujcie ryzyko, ale ostrożnie. Najlepiej jechać z kasą na start i to nie małą, bo dość dlugo sie czeka na prace. Niektórzy mają szczęście i trafiają od razu do pracy zaraz po przyjezdzie. Ja jechałem na nagraną pracę, ale jak to w życiu - pocałowałem klamkę. Dopiero po 3 tygodniach, z pomocą kolegi udało się i teraz pracuję. Wiem, że bez jego pomocy zaledwie bym egzystowal... Reasumując - radze wyjeżdżać z kraju, ale rozsądnie.

  • NarzeczonaŚmierci (vrYkZ), 2013-06-10 15:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kierowca w pl zarabia 3500-5000plnza miesiąc jeżeli chodzi o weekendy w domu to bywa różnie. W niemiec 1500-2100euro. 1500 w Gorlitz a 2000 w zagłębiu bo jak wydasz na mieszkanie i jedzenie i dojazd do pracy to ciągle 1400-1500euro czyli w G chyba najlepiej to daje 5852pln no to nie wiem cz to aż taka wielka różnica. Bo jeżeli chodzi o najniższą krajową to jest przepaść 1200pln netto a 1700euro netto minus mieszkanie 380euro i zarcie i zjazd do domu to ci zostanie 4500pln tj prawie czterokrotność.

  • W,,, (AkpcMr), 2013-06-10 15:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Znajomosc jeszyka jak juz ktos powiedzial, to obowiazek! Znasz, jestes wygrany, nie znasz to Cie zgnoja jak u nas. Inwestowac w Siebie, to znaczy uczyc sie jezyka i miec troche forsy no i! Ryzykowac, nie zostawac w polsce!

  • Bartek (AE7wJA), 2013-06-10 16:15 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bez przesady z tym gnojeniem. Jedziesz i na pewno dasz radę. Od czegos trzeba zacząc i brać sie za język. Najbardziej kto ci może robic gnój to polacy akurat. Ale to nie reguła. Dobrze trafisz albo źle i tyle, ale w kraju tez tak jest. Ja bym radził jechać, nie widzę tu perpektyw, nie jestem pozytywistą a państwo ma mnie w d... . Może kiedys wrócę ale wątpię. Hasła o patriotyzmie to tylko w ksiazkach. Bardziej od obywateli ceni się polonię amerykańską ( kasa ) i ruską ( głosy wyborcze). Dzieci notabli studiują za granicą i tam zostają, chyba ze tu tata załatwi radę nadzorczą czy coś takiego. Pakujcie szczotke do zębów i heja- do odwaznych świat nalezy! Juz był jeden odcinek bera grylsa " szkoła przetrwania" w polsce :D.

Reklama